Co ciekawe w tym występie można było podziwiać dwóch mieszkańców naszego regionu jako małych "Michaelów"- Arno Gilla z Bydgoszczy i Krzysztof Wiśniewskiego z Solca Kujawskiego, którzy do tej roli zostali wyłonieni w ogólnopolskim castingu. W Bydgoszczy zrobiono wyjątek - chłopcy mogli zatańczyć razem, podczas gdy w pozostałych miastach występują na zmianę.
Zespół składający się z 40 artystów to starannie wyselekcjonowani tancerze i piosenkarze, którzy są w stanie perfekcyjnie odtworzyć atmosferę występów Michaela Jacksona. Widać to na scenie, gdzie uwaga publiczności w całości skupia się na artystach.
Nie bez powodu Forever King of Pop jest uznawany za najlepszy musical o Jacksonie na świecie i jako jedyny został zaakceptowany przez rodzinę zmarłego artysty. Podczas blisko dwugodzinnego widowiska widzowie mogą przypomnieć sobie najbardziej znane i porywające piosenki króla popu m.in.: "Bad", "Thriller", "We are the world". Bez wątpienia dzięki oprawie widowiska i charakteryzacji występujących można się poczuć jak na prawdziwym koncercie Michaela Jacksona.
Forever King of Pop w Bydgoszczy [ZDJĘCIA]
W czasie show wielokrotnie wspominano także o tym, czym była dla niego muzyka i jakie przesłanie za sobą niosła. Musical nie pokazuje jednak niczego nowego o życiu piosenkarza, nie odpowiada na żadne pytania ani nie zadaje nowych. Nie ma tu żadnych kontrowersji ani życia pozascenicznego wokalisty. Program występu skupia się wyłącznie na muzyce artysty, co niewątpliwie jest najważniejsze dla jego fanów.
Pokazano to, co oczywiste - że jego twórczość nie została zapomniana, a wręcz przeciwnie wciąż zdobywa nowych fanów. Bydgoska publiczność została porwana przez znane utwory przedstawione w różnorodnych aranżacjach wykorzystując najlepsze efekty muzyczne i specjalne. Wśród widzów pojawili się przedstawiciele wszystkich grup wiekowych, co jest dowodem na to, że muzyka Michaela Jacksona potrafi jednoczyć.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?