Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gala Zamknięcia Festiwalu Plus Camerimage – wręczenie nagród [wideo, zdjęcia, foto]

MM Bydgoszcz
MM Bydgoszcz
4 grudnia w Operze Nova, wręczenie nagród konkursowych, zakończył się Festiwal Plus Camerimage. O konkursie głównym opowiadają jego jurorzy.

Film „Wenecja” zdobył złotą żabę – za bardzo wysoki poziom artystyczny, świadectwo doskonałego rzemiosła i wybudowanie poprzez zdjęcia wyjątkowej atmosfery filmu.
- Głosowaliśmy w jury trzy razy, dyskutowaliśmy, ale „Wenecja” od początku była na pierwszy miejscu – mówi Stephen Goldblatt. – To bardzo malarskie dzieło, z niesamowitymi, stale eksponowanymi kolorem.

- Rozmawialiśmy w sumie kilka godzin i w tym czasie każdy z nas argumentował, a dzięki temu chyba wszyscy od nowa postrzegali prace operatora, bo każdy z nas reprezentował inny punkt widzenia – o pracy jury mówi Jost Vacano. - Ja w sumie zmieniłem swoje zdanie na temat dwóch filmów. Na koniec wszyscy zgodziliśmy się z tym werdyktem, który dziś został odczytany.

Srebrną żabę otrzymał film „Milczące dusze” – określony przez jurorów jako kino elegijne, proste i poruszające. Jurorzy tłumaczą się tutaj ze słowa „prostota”.
- Myślę, że w języku polskim jest ono bardziej wieloznaczne niż w angielskim – mówi Andrzej Kołodyński, krytyk filmowy.
- Przekazanie prostych prawd o życiu jest trudne, a ma miejsce w przypadku tego filmu – wyjaśnia Tom Stern, a Roberto Schaeffer zauważa, że kino w ostatnim czasie zmierza do wybuchowości, brawurowości, co niekoniecznie przekłada się na jakość przekazu, a nawet jej szkodzi.

Brązową żabę zdobył „Pochowany”.
– Zastosowane rozwiązania operatorskie pozwoliły wzmocnić opowiadaną historię. W tym filmie znalazło się wiele ciekawych sposobów oświetlenia bohatera i przestrzeni przy użyciu skromnych narzędzi. - mówi Roberto Schaeffer.

Trzy nagrody konkursu głównego powędrowały więc do twórców z Europy (z Polski, Rosji i Hiszpanii). – Jesteśmy na festiwalu sztuki operatorskiej, a więc postanowiliśmy wyróżnić filmy, w których obraz jest w pewnym sensie czystą formą – wyjaśnia Jost Vacano. – Tak na przykład w filmie „Milczące dusze”, którego bohaterem jest poeta, zdjęcia miały wymiar poetycki. W Hollywood ogromną rolę odgrywają niestety efekty specjalne i podejście komercyjne. W Azji także poświęca się dużą uwagę rozwiązaniom technicznym. My w pracy operatora poszukiwaliśmy sztuki.

Zapytani o porównanie łódzkiego wydania Camerimage z tegorocznym, bydgoskim, jurorzy nie znaleźli powodów do narzekań.
- Miasto jest mniejsze niż Łódź, ale ma bardzo ładne centrum. Hotel blisko opery, świetne restauracje, ładna sala do projekcji… - wylicza Roberto Schaeffer. - Niczego nie brakowało. Tylko pogodę w Łodzi mają lepszą!

Zobacz też:



od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto