Grób Rudolfa Hessa znajdował się w jego rodzinnym mieście Wunsiedel. Miejsce pochówku wybrał sam sobie w testamencie, zanim jeszcze powiesił się w celi więzienia w Spandau 17 sierpnia 1987 roku. Miał wówczas 93 lata. Szczątki Hessa zostały skremowane i wrzucone do morza.
Grób Hessa na cmentarzu ewangelickim w Wunsiedel w Bawarii był od wielu lat miejsce pielgrzymek neonazistów. Dlatego właśnie władze miasta wypowiedziały umowę o dzierżawę miejsca gdzie znajduje się grób. Wnuczka Hessa ostatecznie pogodział się z decyzją o skremowaniu zwłok nazisty.
Czytaj też: Niż Otto nad Polską
Hess w 1941 roku uciekł samolotem z III Rzeszy do Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie miał być mediatorem pomiędzy Hitlerem a rządem brytyjskim. Nie jest to jednak takie pewne - istnieją głosy, że Hess nigdy tam nie dotarł a w Anglii pojawił się jego sobowtór. Wskazuje na to wiele świadectw, jak choćby fakt symulowania choroby psychicznej podczas procesu norymberskiego, stwierdzony brak blizn z I wojny światowej po ekshumacji, niechęć do spotkań z rodziną w więzieniu w Spandau i wiele innych. Dokładnie opisał to Bogusław Wołoszański w tekście "Tajemnica Rudolfa Hessa".
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?