Takie są skutki nawałnicy pod Bydgoszczą. Dramatyczne zdjęcia z gminy Dobrcz

Niedziela w województwie kujawsko-pomorskim nie należała do spokojnych. Ostrzeżenie meteorologiczne najwyższego stopnia, wydane przez IMGW, zwiastowało nadchodzące niebezpieczeństwo.

Przewidywano wystąpienie intensywnych burz, które miały przynieść ze sobą nie tylko ulewne deszcze, ale i silne porywy wiatru. Mieszkańcy regionu, ostrzeżeni o nadchodzącym zagrożeniu, mogli jedynie czekać i mieć nadzieję, że przygotowania okażą się wystarczające.

Zgodnie z przewidywaniami, pogoda nie oszczędzała tego regionu Polski. Strażacy z różnych jednostek województwa kujawsko-pomorskiego mieli pełne ręce roboty, starając się minimalizować skutki nawałnicy. Ich działania koncentrowały się nie tylko na usuwaniu powalonych przez wiatr drzew, ale także na pomocy w miejscach, gdzie doszło do uszkodzeń budynków.

W miejscowości Kotomierz, jednej z bardziej dotkniętych nawałnicą, strażacy musieli interweniować w związku z drzewami, które powalił silny wiatr. Problemy dotyczyły nie tylko dróg lokalnych, ale i drogi krajowej nr 56.

Działania strażaków nie ograniczały się jedynie do Kotomierza. Informacje podane przez strażaków z regionu do godziny 21 wskazywały na dużą skalę pracy w związku z nawałnicą. Łączna liczba interwencji związanych z pogodą wyniosła 87, z czego najwięcej przypadło na powiat sępoleński (21), powiat grudziądzki (19) oraz powiat bydgoski (19).

„Przez naszą gminę przeszła nawałnica” To krótkie, lecz wymowne oświadczenie pochodzi od strażaków OSP Dobrcz. Podkreśla ono skalę zjawiska, z którym musieli się zmierzyć nie tylko mieszkańcy tej gminy, ale i strażacy.

Zdjęcia zrobione przez strażaków z Dobrcza dokumentują skalę zniszczeń oraz wysiłek włożony w opanowanie sytuacji.

Kolejne dane o interwencjach strażaków dotarły do nas w poniedziałkowy poranek. W szczytowym momencie około 3000 odbiorców było pozbawionych prądu w naszym regionie.

Strażacy mieli do poniedziałkowego poranka 125 interwencji, głównie usunięcie powalonych drzew i konarów, w tym 11 przypadków uszkodzenia dachów. Najwięcej interwencji miało miejsce w powiatach: grudziądzkim (26), sępoleńskim (26), bydgoskim (24), świeckim (17).