Pan Mieczysław zawsze rozmawiał z gośćmi i podpowiadał, jakie miejsca warto zwiedzić w Bydgoszczy. Można było się do niego zwrócić z każdym problemem. Był nieoceniony, gdy ktoś potrzebował pomocy.
Jak powiedziała dyrektor hotelu „Pod Orłem” Anna Kowalska-Szczepańska: „To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych. Pan Mieczysław właśnie taki był. Nikt już nie ubierze liberii i nie zajmie jego miejsca”.
Mieczysław Sobierajski pracował w Hotelu Pod Orłem od 8 lat. - Był naszym dobrym duchem, chociaż ja go też nazywałem naszą gwiazdą - mówi z uśmiechem Dawid Bilski, kierownik marketingu i sprzedaży hotelu. - Zawsze uśmiechnięty, nigdy nie widziałem go zdenerwowanego - opowiada. - Widać było, że lubił ludzi, a kontakt z nimi sprawiał mu radość.
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do przeczytania wywiadu, którego Mieczysław Sobierajski udzielił jesienią 2014 roku:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?