Kariera w Bydgoszczy. Może studia podyplomowe?

Photo Day 23.0. MM-ka na UKW

Małgorzata Stróż, energiczna bydgoszczanka, nie lubi nudy. - Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszym świecie trzeba nieustannie się kształcić i podnosić swoje kwalifikacje, ponieważ te dotychczas zdobyte, się dezaktualizują - mówi. - Dotyczy to każdej branży, a ja lubię być na bieżąco ze wszystkimi zmianami.

Pani Małgorzata zdecydowała się pójść na pierwsze studia „po trzydziestce”, gdy miała już ustabilizowane życie rodzinne. - Dzieci trochę podrosły, mogłam więc znów pomyśleć o sobie - mówi. - Wybrałam edukację obronną na Wydziale Pedagogiki i Psychologii na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Napisałam pracę licencjacką, potem uzyskałam tytuł magistra na kierunku edukacja dla bezpieczeństwa.

Po ukończeniu studiów na UKW, świeżo upieczona pani magister poszła za ciosem i od razu rozpoczęła studia podyplomowe. - Było to zarządzanie jakością w Wyższej Szkole Gospodarki. Kierunek ten wiązał się z poszerzeniem wiedzy z zakresu nowoczesnego zarządzania przedsiębiorstwem - opowiada. - Między innymi dotyczył uzyskiwania praktycznej wiedzy i umiejętności niezbędnych do prawidłowego planowania, prowadzenia i dokumentowania wyników audytu. Zdobyłam certyfikat audytora wewnętrznego Systemów Zarządzania Jakością, ale na tym nie zamierzałam poprzestać. Zaczęłam kolejne podyplomowe studia w tej samej szkole - bezpieczeństwo i higienę pracy. Ten kierunek właśnie teraz kończę. W styczniu planuję obronę pracy dyplomowej, a w październiku, jeszcze dodatkowo, zapisałam się na trzecią „podyplomówkę” - zarządzanie w ochronie zdrowia, również w WSG.

Czuje się w WSG jak ryba w wodzie. - Dlaczego wybrałam akurat tę uczelnię? Chyba przede wszystkim ze względu na kadrę i atmosferę. WSG odpowiada mi pod każdym względem. A dlaczego się uczę? Głównie by podołać współczesnym wymaganiom i co za tym idzie, rozwijać się. W dodatku nauka sprawia mi po prostu przyjemność.

Jak podkreśla, podejmowanie nauki w życiu dorosłym ma wiele zalet. - Zdobyte już doświadczenie, w połączeniu z nową wiedzą można lepiej wykorzystać w praktyce. Poważniej też podchodzi się do zajęć. Korzystam z każdej chwili spędzonej na uczelni. Z powodu studiów wcale nie zrzuciłam domowych obowiązków na męża ani na córki. Potrafię to wszystko pogodzić. Mam także czas na swoje pasje - wykonuję amatorsko rękodzieło artystyczne, w tym biżuterię. Marzy mi się podjęcie studiów podyplomowych również i w tym kierunku.

Pani Małgorzata nie jest jedyną studentką w domu. - Starsza córka studiuje dwa kierunki na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy i jednocześnie w weekendy chodzi na zajęcia w innej placówce, aby uzyskać tytuł technika weterynarii. Młodsza jest jeszcze w technikum - wyjaśnia. - Zobaczymy, czy pójdzie w nasze ślady.

Zobacz też:
Święto Niepodległości	Nowe autografy na ul. Długiej	Photo Day 23.0 na UKW za nami	Pieśni o wolności w autobusach
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga