Od piątku kierowcy nie mogą zostawiać samochodów w okolicach Sądu Okręgowego i nowo wybudowanego parkingu wielopoziomowego na ulicy Pod Blankami. Drogowcy zlikwidowali bowiem miejsca parkingowe.
Zmiany obowiązują na Wałach Jagiellońskich na odcinku od ulicy Długiej do Trybunalskiej, na ulicy Jana Kazimierza od ulicy Pod Blankami do Długiej oraz na ulicy Pod Blankami od Jana Kazimierza do Trybunalskiej.
Na ulicy Jana Kazimierza wyznaczone zostaną dwa miejsca postojowe dla pojazdów osób niepełnosprawnych lub przewożących takie osoby. Poza tym jedno miejsce na tej ulicy zarezerwowane będzie dla pojazdów zaopatrzenia i mieszkańców ulicy Jana Kazimierza. Kierowcy będą mogli tam zostawiać swoje samochody w godzinach od 7 do 11 oraz od 17 do 20. Postój nie będzie mógł jednak trwać dłużej niż kwadrans.
Drogowcy mówią, że powodów takiej decyzji jest przynajmniej kilka. Chodzi głównie o płynność ruchu.
- Od wielu lat planowaliśmy likwidację miejsc parkingowych na Wałach Jagiellońskich. Tą trasą przebiega między innymi droga krajowa nr 80. Zaparkowanie tam pojazdu wymaga niemal jego zatrzymania. To wstrzymuje ruch i tym samym może dojść do niebezpiecznych sytuacji - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
- Poza tym chodzi także o ITS. Chcemy przecież usprawnić ruch, a nie wstrzymywać. Również piesi zgłaszali swój sprzeciw, gdyż samochody niejednokrotnie blokowały przejście. Chcemy również "wygasić" ruch w centrum i w okolicach Starego Rynku. Na razie, jako nieliczni pozwalamy na ruch wokół starówki - dodaje Kosiedowski.
Łącznie zlikwidowano dokładnie 45 miejsc parkingowych. ZDMiKP nie uważa jednak, że będzie na tym stratny.
- Naszą misją jest praca na rzecz mieszkańców. Poprzez poprawę bezpieczeństwa ruchu z pewnością wyjdziemy na tym z korzyścią - wyjaśnia rzecznik.
Innym kierowcom pozostaje alternatywa w postaci otwartego kilkanaście dni temu zadaszonego parkingu. Na razie świeci on jednak pustkami, a zmotoryzowani raczej go omijają. Głównie przez wysokie ceny. Przypomnijmy, że godzina postoju na parkingu Pod Blankami kosztuje 4 złote. W Strefie Płatnego Parkowania zapłacimy złotówkę mniej, a za pół godziny postoju wydamy 1,50 zł.
- Dla mnie to nie jest dobra informacja. Czasem zostawiałem mój samochód na kilkanaście minut, co mnie za dużo nie kosztowało. Teraz będę musiał wybrać między nowym parkingiem a korzystaniem z komunikacji miejskiej - powiedział nam pan Janusz.
Dla właściciela parkingu, Zbigniew Barłoga, likwidacja miejsc parkingowych to z pewnością dobra informacja. Jeszcze za prezydentury Konstantego Dombrowicza podpisano list intencyjny, który ma być gwarancją na zamknięcie Strefy Płatnego Parkowania w okolicach bydgoskiej starówki. Obecny prezydent Rafał Bruski miał się z tej obietnicy wywiązać. Próbowaliśmy w piątek skontaktować się z operatorem obiektu przy ulicy Pod Blankami i poprosić o komentarz. Niestety jego sekretarka poinformowała nas, że cały dzień nie ma go w pracy.
Drogowcy mówią jednak, że ich decyzja o likwidacji miejsc parkingowych nie wiązała się z otwarciem nowego parkingu.
- To na pewno będzie jakaś alternatywa dla kierowców, jednak nie ma to żadnego związku z naszą decyzją - twierdzi Krzysztof Kosiedowski.
A czy istnieje możliwość, że na pozostałych uliczkach miejsca parkingowe także zostaną zlikwidowane? - pytamy.
- Na razie jest zbyt wcześnie, żeby o tym rozmawiać - odpowiada krótko rzecznik.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
