Kierunek: Scena – zgłoś spektakl i porozmawiajmy o nim!
Pomysłodawczynią „Lekcji KultuRóżności” jest Patrycja Suchomska związania z grupą happeningową Miejskiego Centrum Kultury. Różnymi kulturami i językami interesuje się od dawna, a szczególnie fascynuje ją Bliski Wschód. Pomysł na "Lekcję KultuRóżności" chodził jej po głowie od dawna, aż wreszcie przyszła z nim do MCK-u. - Powszechnie wiadomo, że Polska nie jest święta w sprawach rasizmu i dyskryminacji na tle rasowym, religijnym czy nawet językowym – mówi. - Moim celem była inwestycja w maluchy, czyli przyszłość naszego narodu, aby były świadome multikulturowości i w przyszłości dbały, by obcokrajowcy byli przyjmowani w naszym państwie ciepło, gościnnie, pytaniami o ich kulturę i obyczaje. Dokładnie tak, jak Polacy są przyjmowani za granicą.
Hasło akcji - „Różnijmy się pięknie!” – wymyślił Przemek Żmuda, także związany z grupą happeningową MCK. O uroku różnic między kulturami poprzez prezentację i zabawę przekonywali we wtorek studenci WSG: Kristianna Grigorian z Gruzji, urodzona w Armenii, Mihai Bujor z Mołdawii i Elina Marakhovska z Ukrainy. Warto dodać, że cała trójka uczy się w Bydgoszczy już od kilku lat, dobrze więc mówi po Polsku.
Wspólnie odwiedziliśmy 6 grup dzieci: trzy w domach dziecka, jedną na oddziale neurologii Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego i dwie klasy w SP nr 58. Odbiorcami akcji były dzieci w różnym wieku, a zabawy i przekazywane informacje staraliśmy się dostosować do ich zainteresowań i możliwości. Kilkuletnie maluchy najlepiej bawiły się przy wspólnym kolorowaniu i rysowaniu, dzieci w wieku wczesnoszkolnym z radością oglądały zdjęcia, uczyły się tańca tureckiego i swoich imion w wersji gruzińskiej i ormiańskiej, a starsze dzieci i młodzież chętnie zasypywały naszych gości pytaniami o różnice obyczajowe między Polską a ich ojczyznami. Ciekawym wątkiem poruszanym na każdym ze spotkań były podobieństwa i różnice między językami sąsiadujących ze sobą krajów.
- Kiedy przyjechałam do Polski, uderzyło mnie, że na każdym kroku widzę sklep! U nas „sklep” to znaczy „kostnica”! – mówi Elina, którą dziwi też na przykład znaczenie słowa „granat”: - U was granat to kolor ciemnoniebieski, a u nas to intensywna czerwień, tak jak owoc granatu!
- Zostaliśmy mile przywitani przez każdą placówkę, co motywuje do dalszej pracy. Zaangażowani studenci wyrazili radość z pomocy, a dzieciaki już czekają na drugie spotkanie! – akcję komentuje Patrycja. - Jestem szczęśliwa, że się udało, a nie zawsze wszystko na to wskazywało!
Rzeczywiście, nie było łatwo zebrać grupę studentów gotowych poświęcić cały dzień na spotkania z dziećmi - tym bardziej dziękujemy Kristi, Elinie i Michałowi! I przy okazji apelujemy do gości z innych krajów, studentów i moderatorów programu Erasmus - jeśli tylko macie ochotę wziąć udział w podobnej akcji, zgłoście się: ewa.stolowska(at)mck-bydgoszcz.pl. Możliwe, że w przyszłości zorganizujemy drugą edycję "Lekcji KultuRóżności".
| |||
Diabelski Młyn rośnie | Wielkanoc 40 lat temu | Schron w Krąpiewie | Kiedy remont schodów? |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?