Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Low Fi Festival 2008: Na początek mocne riffy! [foto]

RokSzok
RokSzok
W czwartkowy wieczór rozpoczęło się wielkie alternatywne granie w Mózgu. Pierwszy dzień Low Fi Festival 2008 upłynął pod znakiem gitarowego brzmienia.

Dokładnie rok temu Bydgoszcz stała się największym centrum muzyki alternatywnej w kraju. Podczas pierwszego Low Fi Festival zagrały zespoły emanujące niesamowitą energią, nadając debiutującej imprezie wyjątkowy charakter. Dzięki uznaniu publiczności, festiwal doczekał się kolejnej edycji, która w tym roku będzie miała wyjątkową wartość. W ciągu trzech dni, w niewielkiej sali koncertowej legendarnego klubu Mózg zagrają najwięksi artyści z kraju i ze świata.

Z poślizgiem, ale ostro
Awarie teczniczne, których konsekwencją są znaczące opóźnienia, niezaprzeczalnie stały się już domeną imprez organizowanych w Mózgu. Tuż przed godziną 20.00 nastąpiło nieplanowane oblężenie baru i stolików, przy których zniecierpliwiona publiczność wyczekiwała na rozpoczęcie festiwalu.

- Low Fi Festival 2008 rozpoczynamy z opóźnieniem z powodu problemów technicznych. Cieszymy się, że jesteście z nami - zapowiedzieli organizatorzy.

Pierwsi na scenie pojawili się muzycy ze Small Things. Występ na bydgoskim festiwalu stanowił swego rodzaju sprawdzian możliwości młodych muzyków z Sopotu, którzy  w Mózgu zagrali jeden ze swoich pierwszych koncertów. To co nie wyszło zgodnie z planem zostało przez publiczność szybko zapomniane dzięki komentarzom pogodnego lidera, zarażającego widownię dobrym samopoczuciem.



Czas na klimatyczne uderzenie
Po rozchwianym emocjonalnie i pełnym nieregularnych brzmień występie Small Things przyszedł czas na artystów, którzy sa swoim koncie mają już nie jeden sukces. Variete, zespół z ponad dziesięcioletnim stażem, wprowadził publiczność w niezwykły klimat. A wszystko dzięki wyjątkowym brzmieniom gitar, wokalu i dźwiękom płynącym z komputera.

Gdy zadrżała scena
Z całą pewnością można stwierdzić, że gitarowy The Poise Rite spełnił oczekiwania organizatorów co do konwencji pierwszej części festiwalu. - Dali nam kawał dobrej muzy! - komentowali uczestnicy imprezy. Nie odbiegająca klimatem od mocnego brzmienia muzyków z Rzeszowa Ścianka po raz kolejny potwierdziła, że  sopockie trio pod wodzą Macieja Cieślaka zasługuje na miano jednego z najlepszych zespółow rockowych w kraju. Jak wspomniał Tomek Popowski z George Dorn  Screams, zespół podczas Low Fi Festival 2008 zagrał prawdopodobnie ostatni koncert przed dłuższą przerwą w działalności artystycznej. 

Wracaj do zdrowia, perkusisto!Przed godz. 1.00 na scenie pojawiła się długo wyczekiwana gwiazda pierwszej części festiwalu - Nathan Amundson z solowym projektem Rivulets. Dla wielu, występ amerykanina, którego twórczość kojarzona jest często z muzyką Sigur Rós, był absolutnym numerem jeden Low Fi Festival 2008. Niestety, wśród muzyków prezentujących się podczas czwartkowego koncertu zabrakło Potty Umbrella. Artyści byli zmuszeni odwołać występ po tym, jak perkusista zespołu uległ niegroźnemu wypadkowi. 

Już dziś w Mózgu odbędzie się druga odsłona Low Fi Festival 2008. Na estradzie zagrają: Flunk, Mugison, Anathallo i Mitch & Mitch Big Band. Relacja już wkrótce na MM Bydgoszcz!

Czytaj też:

Autor tekstu: Marta Czarnecka


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto