Marian Norkowski nie żyje

Ze środy na czwartek w wieku 66 lat zmarł Marian Norkowski, wybitny
piłkarz bydgoskiej Polonii, król strzelców polskiej ligi, reprezentant kraju i
olimpijczyk z Rzymu.

Marian Norkowski urodził się w 1935 roku. Karierę piłkarską rozpoczynał w
Toruniu. Jeszcze jako junior, w wieku 17 lat (1952) trafił z Pomorzanina do
Bydgoszczy, a konkretnie do Gwardii Bydgoszcz (dzisiejsza Polonia), w której
występował już jego brat Henryk. Z tym klubem związany był do końca
piłkarskiej kariery.

Z nim świętował też największe swoje sukcesy. Marian
Norkowski, który był zawodnikiem świetnie wyszkolonym technicznie - potrafił
strzelać zarówno z prawej jak i lewej nogi - bardzo szybko stał się ulubieńcem
bydgoskich kibiców, którzy przychodząc na stadion przy ul. Sportowej zadawali
sobie tylko jedno pytanie: Ile bramek strzeli dziś popularny "Mala"? A bramek
tych Marian Norkowski zdobywał dużo. Dwukrotnie był królem strzelców
ekstraklasy. Po raz pierwszy w 1958 roku, kiedy to wraz z W. Soporkiem z ŁKS-u
19 razy pokonywali bramkarzy rywali. Dwa lata później Norkowski, z dorobkiem
17 goli, był już samodzielnym zwycięzcą tej klasyfikacji. W 1961 roku 21 razy
trafiał do bramki przeciwnika, co dało mu tytuł wicekróla.
Mimo swoich nieprzeciętnych umiejętności Norkowski nie miał szczęścia do
reprezentacji Polski.

Dominowała wówczas opcja" śląsko-warszawska i nie było
w niej miejsca dla piłkarza z Pomorza. Ostatecznie zaledwie 7-krotnie ubierał
koszulkę z białym orłem na piersi, strzelając 1 bramkę. Z kadrą wyjechał też na
olimpiadę w Rzymie. Niestety, w Wiecznym Mieście nie zagrał nawet przez
minutę.
Marian Norkowski czynną karierę kontynuował do 1970 roku.
Po jej zakończeniu pracował w Polonii jako trener i działacz.
Cześć Jego Pamięci!