Jednym z przykładów takiego nie świadomego uczestnictwa w internetowym życiu może być m.in Google, w którym to wiele osób znalazło się wbrew swojej zgody. I oczywiście nie mówię tutaj o sytuacji, kiedy to będąc w muzeum, teatrze czy jakimś wydarzeniu ktoś zrobi zdjęcie i wstawiając je do internetu nieświadomie uczyni nas bohaterami drugiego planu.
Bydgoszczanie przyłapani na zdjęciach w Google Street View
Prawdopodobnie w całej Polsce nie brakuje osób, które nie są świadome tego, że podróżując przez Google Street View można spotkać je stojące w kolejce do piekarni, czekające na pasach czy rozmawiające na chodniku przy drodze. Oczywiście, nie jest tak, że Google w żaden sposób nie zabezpiecza wizerunku osób, jednak dla osób znających danego człowieka, nie ma raczej większego problemu jego rozpoznanie.
Zaciekawieni pojawianiem się na zdjęciach z Google Street View postanowiliśmy sprawdzić, jak wyglądali spotykani na nich bydgoszczanie. Pozwala to bowiem zobaczyć, jak zmienia się miejska moda oraz gdzie obecnie są miejsca najchętniej odwiedzane przez bydgoszczan. Zobacz zdjęcia z poniższej galerii.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
