Piątek trzynasty – czy jest dla Was pechowy?

W pierwszy pechowy piątek, trzynastego, pospołu Ewa i wąż skusili Adama, wykorzystując w tym celu zabroniony owoc. Późniejsza historia ludzkości dostarcza wielu dowodów feralności tej daty. W XIX w. towarzystwo ubezpieczeniowe Lloyda nie chciało ubezpieczać statków, które wypływały w rejs pechowego dnia.

W czasach nam bliższych - w trzynaste piątki uruchamiane były wirusy komputerowe - jak "Jerusalem", znany również jako "Time", który w 1988 r., zniszczył dane wielu przedsiębiorstw, zainfekował wówczas tysiące komputerów i szkodził przez dłuższy czas.

W 1973 roku zespół naukowców, za zgodą ówczesnego metropolity krakowskiego, Karola Wojtyły (później papieża Jana Pawła II), otworzył na Wawelu grobowiec króla Kazimierza Jagiellończyka. To był piątek, 13 kwietnia. Po roku zmarł pierwszy z naukowców, w ciągu kolejnych 10 lat, spośród 32 osób, które badały królewskie szczątki aż 16 zmarło nagłą śmiercią. Coraz głośniej mówiono o klątwie królewskiej, porównywalnej z tą, która dotknęła brytyjskich archeologów - odkrywców grobowca faraona Tutenchamona.
Z czasem jednak odkryto, co mogło wywołać śmierć przynajmniej kilku z naukowców. A był to kropidlak złocisty. Grzyb, którego mikroskopijne spory, wdychane wraz z powietrzem, mogą rozwijać się w ludzkim organizmie, a następnie wpłynąć na rozwój chorób kończących się zawałem serca lub wylewem.

Trzynasty w piątek jest uznawany za dzień pechowy w: Polsce, Estonii, Niemczech, Finlandii, Austrii, Irlandii, Szwecji, Danii, Słowacji, Norwegii, Czechach, Słowenii, Bułgarii, Islandii, Belgii i na Filipinach. W Grecji, Rumunii i Hiszpanii za pechowy jest uznawany trzynasty we wtorek, zaś we Włoszech - 17 w piątek.

Strach przed trzynastym piątkiem jest nazywany paraske widekatriafobią. Słowo to powstało z greckiego słowa paraskevi (piątek), dekatreis co oznacza trzynasty, zaś fobia to strach.

Przekonanie o pechowości tej daty pojawiło się dopiero na początku XX w.
Źródło: Dzisiaj piątek trzynastego
A co o pechu trzynastego w piątek myślą bydgoszczanie?

Łukasz (30): To bezsensowny przesąd. Myślę, że warto tak czy inaczej uważać na samochody, kiedy się przechodzi przez ulicę. Po prostu jak coś złego zdarzy się tego dnia, winimy za to datę. Piątek 13. to wróg publiczny, który jednoczy Polaków, bo lubią się czymś przejmować!

Andrzej (55): Mam w pracy kalendarz ścienny i nigdy nie przesuwam paska na 13., zwłaszcza w piątek. Zostawiam go na 12., a 14. przesuwam o 2 dni. 13. piątek kojarzy mi się z pechem i nawet za drobne niepowodzenia winię datę. Staram się nie myśleć o tym za dużo, żeby nie kusić losu. Źle się czuję, jeśli mam podpisać jakiś dokument z datą 13., myślę wtedy, że w tej sprawnie coś może pójść nie tak. Jeśli to możliwe, ważne sprawy przekładam na następny dzień.

Ania (28): Nie wierzę w to, to dzień jak każdy inny, a nawet czasami wydaje mi się, że jest w nim szansa na antypecha i przekornie coś pozytywnego może się zdarzyć.