Nocą z soboty na niedzielę (19/20.02) ok. 2:35 do dyżurnego lipnowskiej komendy zatelefonował mężczyzna. Prosił o przyjazd i pomoc funkcjonariusz, gdyż jak twierdził nie wiadomo skąd cieknie w domu woda i zalewa piwnicę. Zaraz pod wskazany adres został wysłany patrol. Na miejscu szybko wyjaśniło się, że na szczęście nie doszło do żadnej awarii. Szum, który zgłaszający wziął za cieknącą w ścianach wodę w rzeczywistości okazał się jedynie odgłosem łazienkowego wentylatora, a podmoknięcie piwnicy spowodowane było podwyższonym stanem wód gruntowych. Co do drugiej z okoliczności sam zgłaszający ostatecznie przyznał, że to samo powiedział mu hydraulik. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 60-letni gospodarz był pod działaniem ponad 2 promili alkoholu. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę, że za wywołanie niepotrzebnie absorbujących policjantów czynności poniesie odpowiedzialność przed sądem.
Za taki wybryk, złośliwość czy niewymowny „żarcik” grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?