Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poetka przestworzy

elzbieta777
elzbieta777
W ramach kolejnego, 68. czwartkowego spotkania Kawiarni ...
W ramach kolejnego, 68. czwartkowego spotkania Kawiarni ... .
W ramach kolejnego, 68. czwartkowego spotkania Kawiarni Literackiej – 13 lutego 2014 r. o godz. 18.00 mieliśmy okazję poznać w „Modraczku” osobę pod każdym względem wyjątkową.

Była to Anna Magdalena Mróz, poetka z Warszawy, autorka trzech tomików poetyckich: „Niebieskie od powietrza i ciepłe od trawy”, „Trzeci diament”, „Gesty ażurowe”. Spotkanie otworzyła, witając autorkę oraz przybyłych gości, Agnieszka Buzalska, dyrektor „Modraczka”. Prowadziła, jak zawsze, Barbara Jendrzejewska.

Poetka ukończyła filologię angielską na Uniwersytecie Warszawskim (pisze więc także w języku angielskim), a jej drugim zamiłowaniem obok poezji jest szybownictwo. Przyznała, że zamiłowanie do literatury wyniosła z domu rodzinnego, a gdy była małą dziewczynką, dziadek czytał jej na głos najsłynniejsze dzieła polskiej literatury, takie jak „Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza czy „Beniowski” Juliusza Słowackiego. Jako dziecko bawiła się często wśród hangarów, choć nie było to zbyt bezpieczne. Na samym początku spotkania podzieliła się wspomnieniem z dzieciństwa, wydarzeniem, od którego zaczęła się jej wielka fascynacja samolotami i unoszeniem się w przestworzach. Gdy była na wakacjach i szła z ciocią wiejską dróżką, bardzo nisko nad ich głowami przeleciał samolot „MiG-21”. Obecni tam ludzie przestraszyli się, włącznie z jej ciocią, padli na ziemię. Tylko ona jedna stała nadal i powiedziała: „ciociu, ja będę latać!”. Jej kariera zawodowa potoczyła się inaczej, ale to nie przeszkodziło w realizacji marzeń o lataniu.

Zapytana o początek przygody z poezją, odpowiedziała, że wiersze zaczęła pisać w wieku 17 lat. Uprawia rzadko dziś spotykany i wymagający nie tylko talentu, ale i ogromnej pracy, wiersz klasyczny, sylabotoniczny, ze średniówką, rymem, rytmem, podziałem na zwrotki. Twórczość Anny Magdaleny Mróz zdaje się przeczyć obiegowym stwierdzeniom, że rymy się wyczerpały, że nawet zasób słów, które się rymują, jest tak ograniczony, iż nie można wymyślić już nic nowego. Autorka do dziś konsekwentnie przestrzega zasad rytmicznego i rymowanego trzynastozgłoskowca i tworzy naprawdę dobrą poezję, która nie straciła ani świeżości formy, ani aktualności, jeśli chodzi o podejmowane tematy. Jej tomiki autorskie – dzięki zaangażowaniu różnych osób – są obficie ilustrowane kolorowymi oraz sepiowymi zdjęciami i rysunkami. W „Gestach ażurowych” są to często portrety kobiet w stylu lat trzydziestych, natomiast w „Trzecim diamencie” – zdjęcia polskich szybowników i lotników. Poetka twierdzi, że „żyjemy w epoce kultury obrazkowej” i trzeba różnych chwytów, aby przyciągnąć młodzież do książki. Nie jest to jednak jedyny powód zamieszczania ilustracji w tomikach poetyckich. Wynika ono z wysublimowanego poczucia estetyki, charakterystycznego dla autorki „Gestów ażurowych” (sam tytuł budzi skojarzenia z czymś delikatnym, misternym i pięknym). To ozdabianie jest ekspresją jej natury, rozmiłowanej nie tylko w odległych, niebiańskich przestworzach, ale i w urodzie rzeczy, przedmiotów podkreślających urodę kobiecą – „fetyszy” – jak trafnie to określiła prowadząca Barbara Jendrzejewska.

Ważną inspiracją dla Anny Magdaleny Mróz jest twórczość poetycka Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Chodzi nie tylko o formę niektórych wierszy, ale o podejmowane tematy, związane z lotnictwem. Z tym, że u legendarnej „Lilki” fascynacja ta wiązała się z życiem uczuciowym i osobistym (romans z portugalskim lotnikiem José Sarmento de Beires, małżeństwo z oficerem lotnictwa Stefanem Jasnorzewskim), natomiast u naszej autorki miłość do lotnictwa jest całkowicie bezinteresowna i oddzielona od życia osobistego. Obecny na spotkaniu mąż, właściwy i jedyny adresat erotyków Anny Magdaleny Mróz, jest związany z całkiem przeciwnym żywiołem – z morzem (z zawodu jest nawigatorem). Powiedzenie, że „przeciwieństwa się przyciągają”, nie jest chyba nigdzie bardziej prawdziwe niż w tym przypadku. Wpływ poetycki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej zaznacza się szczególnie we wspomnianych już „Gestach ażurowych”. Jest to liryka kobieca, czego autorka absolutnie się nie wypiera. Występujące w niej motywy – rękawiczki, koronki, perły, pióra, woalki – to „wabiki”, atrybuty kobiecości, sposoby zwracania uwagi na siebie. Autorka – w nieco Proustowskim stylu – podzieliła się jeszcze jednym wspomnieniem, jakie ukształtowało jej wyobraźnię. Jak przyznała, lubi perfumy, a szczególnie te o zmysłowym, orientalnym zapachu. Pamięta z dzieciństwa zapach torebki babci – pachniała właśnie takimi perfumami – po latach udało jej się zdobyć perfumy tej samej nazwy i marki.

W „Trzecim diamencie” Anna Magdalena Mróz opisuje uroki szybownictwa, ale główną inspiracją (o czym świadczy bezpośrednio tytuł) było pragnienie uhonorowania trzecim diamentem (laurem mistrzostwa szybowcowego) śp. Wojciecha Malca – instruktora, który zginął tragicznie w 1993 r. Swoją fascynację szybownictwem tłumaczy w ten sposób, że w szybowcu – inaczej niż np. w samolocie pasażerskim – jest bezpośredni kontakt z przestrzenią, co daje poczucie wolności, swobody i możliwość spojrzenia na świat z lotu ptaka.

Oprócz poetów – stałych bywalców, po raz pierwszy gościli w „Modraczku”: Joachim Andrzejewski, młody poeta mieszkający w Poznaniu, a pochodzący z Bydgoszczy, student UAM oraz Krzysztof Szarszewski z Torunia, który zaprezentował dwa wiersze zadedykowane poetce.

Poetka, zapytana przez Barbarę Jendrzejewską o dalsze plany twórcze, zdradziła nam, że ma gotowy tomik wierszy lotniczych dla dzieci. Tak spotkanie dobiegło końca i trzeba było z obłoków zejść na ziemię. Tomiki poetyckie cieszyły się ogromnym zainteresowaniem – co świadczy o tym, że prezentowany, klasyczny rodzaj poezji nie tylko się nie przeżył, ale nadal przemawia do czytelnika. Poza tym – wszyscy byli pod wrażeniem tej niezwykłej osoby, która – uprawiając tak „męski” sport, ani trochę nie traci ze swej kobiecości i subtelnej elegancji – tak w życiu, jak i w wierszach.

Elżbieta Rogucka

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto