Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Relokacje Bydgoszcz: czy centra miast opustoszeją? [relacja]

Łukasz Jędrzejczak
Łukasz Jędrzejczak
Łukasz Jędrzejczak
W środę, chwilę po szesnastej w budynku przy ulicy Dworcowej 63, gdzie kiedyś mieściła się siedziba Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej, rozpoczęła się debata na temat tego, czy centrum miast grozi opustoszenie.

Co dziś w ramach projektu "Relokacje Bydgoszcz"? [program]


Główny wątek dyskusji pt. "ZIEMIE JAŁOWE. Czy centrum miast grozi opustoszenie?" dotyczył problemu odpływu mieszkańców śródmieść na ich obrzeża, co w efekcie może prowadzić do tytułowego "jałowienia" centrów miast.

Gośćmi byli specjaliści z dziedziny socjologii miasta, zajmujący się problemami trapiącymi polskie aglomeracje, m.in. Bydgoszcz, czy Poznań. W dyskusji uczestniczyli Joanna Erbel, socjolożka i publicystka, związana m.in. z "Krytyką Polityczną", poznański socjolog Marek Nowak oraz Grzegorz Kaczmarek, bydgoski naukowiec aktywnie działający m.in. na rzecz ulicy Cieszkowskiego.

Miejsce debaty było nieprzypadkowe. Dyskutanci spotkali się w majestatycznych wnętrzach dawnej siedziby Dyrekcji Pruskiej Kolei Wschodniej, która obecnie zaniedbana, stanowiła dobrą ilustrację dla tytułu spotkania.

Rozpoczęto wątkiem kwestii mieszkaniowej w centralnych częściach miast. Zwracano uwagę na odpływ zamożniejszej części mieszkańców na tereny podmiejskie oraz rozważano, jakie pomysły mogłyby się sprawdzić, aby wrócili oni do śródmieść oraz w jaki sposób można skutecznie ożywić i, jak to określił dr Kaczmarek, użyźnić tereny śródmiejskie.

Poza specjalistami, w dyskusji wzięli udział także inni goście. Ważnym problemem okazała się polityka mieszkaniowa miast, która m.in. nie daje mieszkańcom możliwości wynajmowania lokali na preferencyjnych warunkach. Zwracano uwagę na dużą liczbę pustostanów, z których wyeksmitowano mieszkańców, zbyt biednych na opłacenie czynszu, i które teraz stoją puste, ponieważ nikt nie chce ich zagospodarować. Nie zabrakło wątków dotyczących skłotingu jako jednej z form ożywiania nieużywanej przestrzeni miejskiej.

Proponowano pomysły w makro-, jak i w mikroskali. Dr Kaczmarek zwracał uwagę na nieocenioną wartość ogrodów i terenów zielonych przy domach oraz kamienicach w centralnych częściach miasta. Marek Nowak opowiadał o pomysłach wspólnego zamieszkiwania przedstawicieli różnych grup społecznych na jednej przestrzeni.

Z drugiej strony, ciekawym wątkiem był pomysł inspirowania się rozwiązaniami, które sotosowali niemieccy planiści Bydgoszczy na przełomie XIX i XX wieku. - Może warto wrócić do pomysłów, które zaproponowali miastu Niemcy? - pytali eksperci.

Uczestnicy debaty zebrali się w zabytkowym gmachu przy ul. Dworcowej 63

Ciekawą uwagą była ta dotycząca aut w mieście. - Twórcy XIX-wiecznych miast nie przewidywali, że za sto lat pojawi się tak dużo samochodów - zauważył dr Kaczmarek. Uczestnicy debaty podkreślali, że współczesne miasta podporządkowywane są  w głównej mierze właśnie autom.

Ważnym punktem dyskusji była również kwestia komunikacji miejskiej w centralnej części Bydgoszczy. Uczestnicy podkreślali wiele, ich zdaniem, niefunkcjonalnych rozwiązań, takich jak m.in. układ siatki połączeń autobusowych w centrum miasta, która sprzyja dewastacji starej zabudowy śródmieść.

Finał dyskusji oscylował wokół kwestii partycypacji obywateli przy podejmowaniu kluczowych decyzji w mieście, dotyczących m.in. takich kwestii jak bużet, czy inwestycje drogowe.

Czy takie debaty doprowadzą do realnych zmian w mieście? Może być trudno. Problemy Bydgoszczy i innych miast są najczęściej wypadkową złych decyzji władz, niejasnego prawa obowiązującego w Polsce, ogromnej presji ze strony fim budowlanych i deweloperów,  które wymuszają, często samowolne i niskoordynowane decyzje urzędników, konsumpcyjnego podejścia do życia większości mieszkańców miast oraz mentalności Polaków, która nieco różni się od tej, która istnieje w krajach zachodnich.

Warto jednak podejmować takie rozmowy częściej. Ważne, by odbywały się one z udziałem mieszkańców, ekspertów, ale także urzędników, biznesmenów, deweloperów oraz reprezentantów sektora motoryzacyjnego. Może dzięki temu uda się wypracować takie zmiany, dzięki którym Bydgoszcz, jak i inne miasta w Polsce będą bardziej przyjazne mieszkańcom.

Zobacz też:

Jacaszek w antykwariacie

Bez Ziewania Fest 2012

Bydgoszcz Archers na boisku

Relokacje: grillowanie i koncert
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto