Romski gang grasował też u nas

Gang z Wietnamu hodował marihuanę na bydgoskim Błoniu

Policjanci z Łodzi zwrócili się do komendy wojewódzkiej w Bydgoszczy z prośbą o pomoc. Szukają poszkodowanych przez dwóch Romów.

- W Bydgoszczy 19 listopada dokonano oszustwa na tak zwaną legendę - wyjaśnia poinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy łódzkiej KWP.

- Swoje ofiary oszuści podchodzili mówiąc o wypłacie świadczeń z ZUS-u, dofinansowania do zakupu leków i między innymi badań lekarskich - dodaje rzeczniczka łódzkiej policji.

Zatrzymani dwaj Romowie przyznali się do dokonania co najmniej jednej kradzieży w Bydgoszczy. Podczas przesłuchań zeznali też, że 19 listopada ich łupem padło 3,5 tys. zł.

- Grupę tworzyło co najmniej pięć osób - mówi jeden z policjantów operacyjnych łódzkiej KMP. - Niektórzy są dobrze znani w samej Łodzi, dlatego zaczęli działać na terenie całego kraju. Działali według pewnego schematu: najczęściej podawali się za pracowników administracji. Zagadywali lokatora w progu mieszkania. Gdy ten się oddalał, by poszukać stosownych dokumentów, rabowali mieszkanie.

Czasami prosili też mieszkańców o rozmienienie większej gotówki. Gdy starsza osoba szukała portfela, obezwładniano ją.

Poszkodowani mogą się skontaktować z policją pod numerami: 042 665 1200 lub 042 665 1210.

(mc)