Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ślady po wysokiej wodzie w Bydgoszczy

Redakcja
Rzeki Brda i Wisła na przestrzeni wieków były rzekami bardzo kapryśnymi. Poziom Brdy potrafił podnosić się nawet o ponad dwa metry, zalewając okoliczne ulice i piwnice domów.

Czy po wylewach rzek pozostały jakieś ślady, widoczne do dziś?  Są - schowane i zapomniane przez wszystkich. Tymczasem najstarszy liczy sobie blisko 160 lat!
Brda wylewała od wieków, a mieszkańcy nie potrafili sobie z nią radzić. Problem zaczęli rozwiązywać Prusacy, budując pierwszą zaporę wodną w Smukale, którą unowocześnili na początku XX wieku. Jednak zbiornik był za mały, aby powstrzymać wezbraną wiosną i jesienią wodę. Wylewy rzeki zostały więc ograniczone w niewielkim stopniu.

Z kapryśnym nurtem rzeki uporali się dopiero Polacy, oddając do użytku w 1961 roku kolejny stopień wodny, zaporę w Koronowie. Przy budowie zapory i elektrowni wodnej skorzystali z niemieckiego pomysłu, którego ci ostatni nie zdążyli zrealizować.

Tak więc Brda została spiętrzona na powstałym Zalewie Koronowskim na wysokości kilkudziesięciu metrów, zalewając okoliczne doliny i rynnowe jeziora. Od tego czasu rzeka w mieście jest uregulowana, a ostatnio nawet cierpi na niedobór wody.

Powróćmy do połowy XIX i początku XX wieku.
Aby móc korzystać do celów żeglownych z Kanału Bydgoskiego i Brdy, należało uregulować jej nurt, poziom i wyeliminować uciążliwe powodzie. Ślady po powodziach mieście zachowały się na nielicznych fotografiach z okresu międzywojennego.


Widać na nich wyraźnie, że wiosną rzeka na wysokości ul. Stary Port zalewą cała ulicę i budynek Poczty Głównej. Podobnie było po prawej stronie rzeki, gdzie Rybi Rynek i okoliczne ulice tonęły w wodzie. Mieszkańcy na zachowanych zdjęciach wydają się nie przejmować powodziami, do których zapewne się przyzwyczaili. Ruch pieszy organizowali na kładkach.

Ślady po Wysokich Wodach (wielkich). Dwie pierwsze stalowe tabliczki, 1888 rok
Wysokość fal powodziowych różniła się każdego roku. Rekordowe wylewy rzek oznaczano specjalnymi stalowymi tabliczkami. Miały one stanowić ostrzeżenie dla mieszkańców, informować do jakiej wysokości może sięgnąć wezbrana woda, i były zapewne swego rodzaju rekordami poziomów.

Kilka z nich do dziś cudem się zachowało. Naliczyłem 7 tabliczek, jedna niestety jest zerwana.
Zaczniemy od górnego biegu rzeki w mieście, gdzie zachowały się dwie tabliczki z datą powodzi 1888 rok i zaznaczonym poziomem wody.
Pierwsza jest umieszczona na południowym filarze najstarszego mostu kolejowego od ul. Unii Lubelskiej. Tabliczka została umieszczona przez Polaków prawdopodobnie w okresie międzywojennym. Są na niej dwie litery "WW" oznaczające Wysoką (wielką) Wodę. Co ciekawe, jest ona prawdopodobnie kopią pruskiej tabliczki z 1888 roku, na której umieszczono prócz daty litery WW.


Pierwowzór tabliczki i jednocześnie kolejna jest umieszczona w awanporcie dolnym przy Śluzie Miejskiej od ulicy Marcinkowskiego. Łatwo ją odszukać, bo jest pomalowana na zielono. Niestety wisząca tuż obok kolejna tabliczka została już zerwana…


Dwie tabliczki na Młynie Rothera, 1846 i 1888 rok

"Stan wody z 19 lutego 1846, (pierwsze słowo nieczytelne) wodowskaz śluzy miejskiej w Bydgoszczy"

 

 


Kolejne dwie ciekawe tabliczki zachowały się na zachodnim skrzydle Młyna Rothera. Ocalały pewnie dlatego, że dostęp do nich jest ograniczony od strony wody, a z brzegu są praktycznie niewidoczne. Mają daty 19 lutego 1846 roku i kolejna 2 kwietnia 1888 roku. Ta ostatnia dodatkowo informuje, że poziom wody podniósł się o 2,2 metra. Obie wiszą obok siebie. Co ciekawe, tabliczka z datą 1846 wisiała zapewne przy Śluzie Miejskiej i po jej przebudowie została przeniesiona w obecne miejsce.


Stan wody (poziom wody) z 2 kwietnia 1888 roku - 2,20 m ponad jaz przy Młynie Rothera.

Tabliczka na Elektrowni Kujawskiej

Kolejna tabliczka z taką samą datą, 2 kwietnia 1888 roku, i poziomem wody 2,2 metra jest umieszczona na północnej elewacji byłej Kaszarni, a obecnie Elektrowni Kujawskiej na Wyspie Młyńskiej. Znajduję się pod daszkiem tuż obok turbin elektrowni. Jest niewidoczna z brzegu. To najlepiej zachowana tabliczka, jest w idealnym stanie. Jej napis wyklucza obecne miejsce zawieszania. Prawdopodobnie została przewieszona z Młyna Rothera i wisi do dnia dzisiejszego w nowym miejscu. Szkoda, że nie jest znana nikomu.

Stan wody (poziom wody) z 2 kwietnia 1888 roku - 2,20 m ponad jaz przy Młynie Rothera

Cztery znaki w Fordonie
Równie interesujące są tabliczki nad Wisłą w Fordonie. Przy ul. Zakładowej na prywatnym budynku zachowały się oznaczenia cztery poziomów wylewów Wisły, w tym dwie w formie stalowych tabliczek.

Najwyższy oznaczony poziom fali powodziowej, zaznaczony jest w 1829 roku białą poziomą linią namalowaną farbą, kolejny niższy poziom Wisły z 1823 roku zaznaczony jest w podobny sposób.

Kolejne dwie stalowe tabliczki zachowane i pieczołowicie konserwowane, określają kulminacyjny poziom wody w nocy z 2 na 3 kwietnia 1888 roku, a więc oznaczają tą samą rekordową powódź, jaka miała miejsce na Brdzie, po której zachowały się oznaczenia na moście kolejowym, Młynie Rothera i Elektrowni Kujawskiej. Ostatnia tabliczka na omawianym budynku wyznacza poziom wody z 28 marca 1889 roku.

W tym miejscu należą się podziękowania właścicielowi budynku, który mimo remontów elewacji umieścił ponownie tabliczki na ścianie budynku. Takim sposobem zachował "żywą historię" rzeki.

Więcej tabliczek prawdopodobnie się nie zachowało.

Czy tabliczki objęte są ochroną Konserwatora Zabytków? Myślę, że powinny być, skoro w ostatnich latach miasto skupia się na promocji rzeki. Zachowane tabliczki powinny zostać oznaczone i odnowione, aby mogły się stać ciekawostką i atrakcją dla mieszkańców miasta i turystów.

Stanowisko to podziela Miejski Konserwator Zabytków Sławomir Marcysiak.

- Artykuł pana Macieja poprzedziła bardzo rzetelna kwerenda, której wyniki są po części nowymi informacjami dla nas - mówi redakcji. - I żeby pracy autora nie zmarnować, obiecuję, że w tym roku poddamy tablice renowacji, a informacje o nich już teraz znalazły się w gminnej ewidencji zabytków.


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto