Na szczęście ruch uliczny nie ucierpiał z powodu mających miejsce prac. Jak powiedziała w rozmowie z Gazetą Pomorską rzecznik Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Bydgoszczy, remont ciągnący się od początu ulicy Gdańskiej do Lasu Gdańskiego przebiega w taki sposób, by zmotoryzowani nie ucierpieli.
- Nie ma potrzeby rozkopywać całej ulicy i utrudniać ruchu naszym, i tak już udręczonym miejskimi remontami, kierowcom - komentuje.
W praktyce prace wyglądają dość nietypowo: przy rozkopanych chodnikach niekiedy przez kilka dni nie widać żadnego robotnika, ponieważ na różnych etapach działań pracują oni w różnych miejscach ulicy. Przez wykopane w chodnikach otwory wprowadza się specjalny rękaw służący do usuwania odpadów z rur. Zanim dziury zostaną zasypane, konieczne będzie sprawdzenie, czy rury są dokładnie oczyszczone.
Prace mają portwać do końca października.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?