TVP nie chce meczu Polska - RPA w Bydgoszczy

Stadion Zawiszy zamknięty dla kibiców. Zdjęcia obiektu po zamieszkach

Jak podaje portal Sport.pl, Telewizja Polska wysłała do PZPN list w sprawie meczu Polska - RPA. Władze stacji nie są zadowolone z faktu, iż transmisja ma odbywać się z bydgoskiego stadionu, który nie został zbudowany na Euro 2012. Telewizja zarzuca także, iż nasz stadion nie jest obiektem typowo piłkarskim.

Przypomnijmy, że w dyskusji na temat organizacji meczu Polska - RPA brali również udział Zbigniew Boniek i poseł Platformy Obywatelskiej, Cezary Kucharski. Oni także byli przeciwni organizacji spotkania w Bydgoszczy.

Jak podaje portal Onet.pl, coraz częściej słychać głosy, iż mecz w Bydgoszczy chce także zablokować sam premier. Donald Tusk nie chce dopuścić do powtórki zeszłorocznych zdarzeń na źle kojarzącym się stadionie. Chodzi o zamieszki, które miały miejsce podczas meczu Lecha Poznań z warszawską Legią w 2011 roku.

Inne media podają, że mecz zostanie zablokowany przez wojewodę kujawsko - pomorskiego. - Mecz w Bydgoszczy ma zablokować miejscowy wojewoda na wniosek policji, która nie wyda zgody na przeprowadzenie spotkania ze względów bezpieczeństwa - czytamy na portalu Futbolnews.pl.

Co na to organizatorzy meczu? - Ten list to stara sprawa. Został wysłany do PZPN 3 lipca - opowiada "Gazecie Pomorskiej" prezes K-PZPN, Eugeniusz Nowak. - Nie ma w nim żądania zmiany miejsca rozegrania meczu, ale sugestia, że dla realizacji transmisji lepsze są nowe stadiony. Jeśli chodzi o organizację spotkania, to jesteśmy po pierwszym spotkaniu z policją, firmą ochroniarską i CWZS Zawisza, który jest zarządcą stadionu. Według mojej wiedzy, nie ma żadnych przeciwskazań, a już szczególnie ze względów bezpieczeństwa, by mecz nie mógł się odbyć w Bydgoszczy. Chciałbym podkreślić, że stadion Zawiszy spełnia wszystkie kryteria FIFA. Jedyne, co nie posiada, w porównaniu z obiektami wybudowanymi na EURO 2012, to loże biznesowe. Zarząd PZPN jednogłośnie przyznał organizację meczu Polska - RPA K-PZPN i nie widzę żadnych powodów, dlaczego mielibyśmy z tego prawa rezygnować. Uważam, że reprezentacja Polski to dobro narodowe i powinna grać w różnych miejscach. Oczywiście, te najważniejsze mecze muszą być rozgrywane na nowych obiektach, ale innych nie można pozbawiać prawa goszczenia kadry.

Onet.pl przytacza inną wypowiedź przezesa K-PZPN, z której wynika, że argumentem są także oszczędności. Nowak w wypowiedzi dla portalu zwraca uwagę, że koszty organizacji meczów na obiektach Euro są stosunkowo wysokie. W Bydgoszczy, gdzie jest miejsca na 20 tysięcy osób, zorganizowanie go jest znacznie tańsze.

Więcej na temat w blogu Daniela Kaszubowskiego:

W czym zawiniła Bydgoszcz?

Zobacz też:
Photo Day 22.0 - Port Lotniczy	Lato ZET i Dwójki w Bydgoszczy	Śliwka Fest w Chmielnikach	Poradnik: Jak zbierać grzyby?
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga