VII Walentynkowa Wystawa Psów [wideo]

Jak się ocenia się psy na takiej wystawie?
- Małgorzata Lorenc, wiceprezes ds. organizacyjnych bydgoskiego oddziału Związku Kynologicznego: Psy są podzielone według kryteriów FCI na 10 grup (owczarki, psy stróżujące, teriery, jamniki, zaprzęgowe i szpice, gończe, wyżły kontynentalne i brytyjskie, spaniele i psy dowodne i retrievery, ozdobne i do towarzystwa, charty). Psy są oceniane według grup, w rasach. Najpierw wchodzą na ring psy, potem suki. Klasa zależy od wieku i osiągnięć – np. baby od 3. miesiąca do 6., szczenięta (6.-9.), młodzież (9.-18.), klasa otwarta (15.-24.), klasa użytkowa dla psów posiadających certyfikat użytkowości np. tych wyszkolonych na psa obrończego czy myśliwskiego, klasa championów, czyli psów z ocenami doskonałymi i certyfikatami (min. trzema, w tym min. jednym rangi klubowej lub międzynarodowej).
Każda rasa ma swój wzorzec zatwierdzony przez FCI (Międzynarodową Organizację Kynologiczną) i każdy sędzia dokładnie go zna, nakłada go jak kalkę na psa, którego widzi fizycznie. Psa oceniamy w ruchu i w postawie. Znacznie więcej widać, kiedy pies jest w ruchu. Wystawca potrafi perfekcyjnie ustawić psa, zatuszować niedoskonałości, a w ruchu jest to prawie niemożliwe. Porównując psa do wzorca, wystawiamy mu ocenę: doskonałą, bardzo dobrą, dobrą, dostateczną. Pies może też niestety być nie do oceny – kiedy np. nie daje sobie obejrzeć zębów. Schodzi wtedy z wystawy.
Psy są nagradzane certyfikatami na młodzieżowego championa i championa wystawowego. W każdej klasie powyżej młodzieżowej pies może zdobyć certyfikat na championa. Potem porównujemy też najlepszego psa i najlepszą sukę, do tego porównania dochodzi najlepszy młodzieżowy pies. Wyłaniamy zwycięzcę rasy. Zwycięzcy rasy biorą udział w Beście ogólnym, by zostać zwycięzcą wystawy.

Jak, w połowie wystawy, wygląda tegoroczny poziom uczestników?
- Trudno powiedzieć, karty z ocenami dopiero spływają, będziemy analizować je przez 2-3 tygodnie. Do Bydgoszczy zjeżdżają ładne psy, rzadko ocena jest dobra, bo to są psy wyselekcjonowane.

Spotkać tu można wielu obcokrajowców…
- Tak, mamy bardzo wielu zagranicznych gości: Rosjan, Łotyszy, Litwinów, trochę Niemców. Mimo że jest zima, a warunki na szosie nie są doskonałe, goście przyjeżdżają. W tym roku pobiliśmy zresztą rekord: mamy w sumie ponad 3150 psów!

Jak właściciele przygotowują się do takiego wydarzenia?
- Niektórzy muszą trenować, biegać, każdy pies zresztą musi się wybiegać. Są oczywiście psy trudniejsze i takie mniej pracochłonne pod względem treningu. Przed wystawą psy krótkowłose wystarczy przeczesać i wytrzeć, żeby sierść była błyszcząca, ewentualnie obciąć pazury. Psy do towarzystwa wymagają stałej, systematycznej pracy nad sierścią, bo inaczej powstaną kołtuny wymagające interwencji nożyczkami. Podcinanie sierści przed sezonem eliminuje psa prawie na cały sezon, bo włos nie odrośnie do pożądanej długości. Inne psy wymagają na przykład trymowania, czyli wyrywania martwego włosa palcami. Są od tego specjaliści. Niektóre zakłady ogłaszają, że przygotowują psy do wystaw, ale efekt jest taki, że czarnego rosyjskiego teriera potrafią ostrzyc tak jak sznaucera. Bo nie znają rasy…

Zobacz też:

• Wystawa psów rasowych w Bydgoszczy [Fotoprimo]
• Walentynkowa i Nocna Wystawa Psów 2011 [zapowiedź]
• Nocna Wystawa Psów [foto]
• 48 Kujawsko-Pomorska Wystawa Psów Rasowych