Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W grudniu pan Rafał z Bielaw koło Nakła stracił w wypadku dłoń. Rodzina zbiera na protezę. Prosi ludzi dobrej woli o pomoc

Maja Stankiewicz
Maja Stankiewicz
Żona Ewelina wraz z dziećmi kwestowała na rzecz męża podczas kiermaszu w Nakle. Tylko nowoczesna proteza pozwoli panu Rafałowi wrócić kiedyś do pracy
Żona Ewelina wraz z dziećmi kwestowała na rzecz męża podczas kiermaszu w Nakle. Tylko nowoczesna proteza pozwoli panu Rafałowi wrócić kiedyś do pracy Maja Stankiewicz
Koszt specjalistycznej protezy, która pozwoli wrócić panu Rafałowi do pracy w warsztacie to co najmniej pół mln zł. Żona i dzieci zbierali datki na ten cel podczas kiermaszu w Nakle

Rafał Kropski z podnakielskich Bielaw ma 47 lat. Z zawodu jest elektromechanikiem pojazdowym, prowadził warsztat. To jego zawód i pasja. Jest też instruktorem nurkowania. Przez lata szkolił młodzież i osoby dorosłe na przyszłych nurków. Utrata prawej dłoni to dla niego dramat. - Straciłem nie tylko rękę, ale także możliwość pracy – podkreśla poszkodowany.

Urodziny zakończone tragedią

Do wypadku doszło 2 grudnia. - Byliśmy zaproszeni do koleżanki na 40. urodziny. Impreza zaczęła się o godzinie 18, o 21 wjechał tort. Mąż został poproszony o załączenie fontanny iskier. W internecie piszą, że jest bezpieczna, można używać w pomieszczeniu. Coś jednak poszło nie tak. Mężowi urwało prawą dłoń. Trzy tygodnie przebywał w szpitalu, miał operację ratującą życie. Eksplozja spowodowała również poparzenia nóg – relacjonuje przebieg feralnego wieczoru i nocy żona Ewelina.

To Cię może również zainteresować

Spotkaliśmy ją na kiermaszu charytatywnym zorganizowanym na pl. M. Konopnickiej w Nakle. Pomimo dotkliwego zimna i padającego śniegu kwestowała na rzecz męża razem z córką i synem. Kiermasz to pomysł znajomej, która razem z panem Rafałem chodziła do szkoły. Angażuje się w takie akcje i teraz też postanowiła pomóc. Udało się zdobyć różne gadżety od sponsorów.

- Zbieramy na protezę. Koszt jest kosmicznie wysoki, to ponad pół miliona złotych. Nie stać nas. Proteza musi być dobra, elektroniczna, by mąż miał jeszcze szansę wrócić do zawodu – wyjaśnia żona.

Jest wdzięczna wszystkim, którzy przyszli na kiermasz. - Zainteresowanie jest duże. Niektórzy wrzucają więcej niż warte są fanty lub nie chcą nic, a datek wrzucają – opowiada wzruszona.

Fundacja udostępniła stronę

- Nie spodziewaliśmy się, że będzie taki odzew. Jestem bardzo wdzięczny ludziom dobrego serca. Mieliśmy obawy, a jesteśmy otoczeni dobrymi ludźmi. Wierzę, że ten ciężki czas uda się nam przerwać dzięki tym ludziom – dodaje syn pana Rafała.

Rodzina zgłosiła się także do fundacji Siepomaga. Datki na protezę dla pana Rafała, a także na konieczną rehabilitację i dostosowanie do nowych możliwości samochodu mieszkańca Bielaw wpłacać można także poprzez stronę internetową: siepomaga.pl. Na razie zrobiło to ponad 550 osób. Uzbierana kwota to 82,7 tys. zł. To około 12 procent założonego celu. Zbiórka potrwa do 27 marca br.

- Nigdy nie sądziłem, że znajdę się w tak dramatycznej sytuacji. Jedna chwila, jeden moment całkowicie odmieniły moje życie i sprawiły, że muszę prosić o pomoc. Aktualna sytuacja nie pozwala mi na normalne egzystowanie. Podstawowe czynności takie jak mycie i ubieranie się są dla mnie ogromnym wyzwaniem - przyznaje 47-latek.

Można też wspomóc zakup protezy przekazując na ten cel 1,5 proc. podatku. Numer KRS: 0000396361. Cel szczegółowy 1,5% 0425876 Rafał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto