Na podeście auli rozłożone zostały maty dla walczących zawodników. Obszerna lista robotów widniała na ściennym ekranie i wyznaczała kolejność walk. Część robotów okazała się jeszcze zbyt słaba, by zmierzyć się na macie z drugim zawodnikiem - często nie radziły sobie z poruszaniem, identyfikowaniem przeciwnika, czy przybraniem właściwiej pozycji, co skutkowało np. samodzielnym wyjechaniem poza obszar maty. Były jednak także roboty bardzo dobre, które zacięcie starały się wypchnąć przeciwnika z okręgu. Całej imprezie towarzyszyły emocje oraz dobra zabawa.
Zobacz też:
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?