Ten blog powstał z miłości do Bydgoszczy. Miłości, którą zaszczepiła mi moja rodzina - opowiada Bartłomiej Bogucki, autor bloga wspominajbydgoszcz.blogspot.com.
I to z miłości głównie do bydgoskiej historii. - Chciałem uwolnić stare pocztówki i zdjęcia z bydgoskich szuflad - mówi. - I się udało. Dostaję zdjęcia od internautów. Ostatnio napisała do mnie pani mieszkająca w Gdyni, która dostarczyła fotografie swojego przodka, mieszkańca Bydgoszczy, hallerczyka. Nieocenioną pomocą są też informacje i zdjęcia zamieszczane na portalu skyscrapercity.pl.
Ale nie tylko starsze osoby interesują się historią naszego miasta. - Widzę, że historia „kręci” coraz więcej młodych ludzi. Tyle lat wmawiano bydgoszczanom, że tutaj nie ma nic ciekawego, że nie ma się czym chwalić, że nie wypada. Ale tak nie jest. Warto się chwalić tym, co mamy. I warto pamiętać, co się u nas działo, kto mieszkał, jak rozwijała się Bydgoszcz - uważa Bogucki.
I cieszy się, że mieszkańcy chcą dyskutować, chcą zmieniać nasze miasto. - Po ostatniej katastrofie budowlanej, gdy zawaliła się konstrukcja zadaszenia nad lodowiskiem, odżyła na przykład dyskusja o ślizgawce z prawdziwego zdarzenia w naszym mieście - zauważa.
Blog prowadzony jest regularnie. Ostatni wpis - o urodzinach pewnej znanej niegdyś w Bydgoszczy postaci. I o tym, jak spadła z piedestału.
AK
Zobacz też: | |||
Informatycy śpiewają | Co straszy w mieście? | Torbyd to ruina! | Zawaliło się lodowisko |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?