Zombie, diabły i wilkołaki zmroziły krew w żyłach bydgoszczan!

Hanna Walenczykowska

27 października 2019, 10:59

Nietypowa atrakcja w Bydgoszczy. Podczas dwudniowej imprezy (25 i 26 października) uczestnicy przeszli po wyznaczonej czerwonymi zniczami ścieżce. Przy drodze pojawiały się potwory (zombie, wilkołaki) rodem z najbardziej koszmarnych horrorów...

Ścieżka została wytyczona w lesie na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego oraz w Muzeum Exploseum. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć — Nietypowa atrakcja w Bydgoszczy. Podczas dwudniowej imprezy (25 i 26 października) uczestnicy przeszli po wyznaczonej czerwonymi zniczami ścieżce. Przy drodze pojawiały się potwory (zombie, wilkołaki) rodem z najbardziej koszmarnych horrorów... Ścieżka została wytyczona w lesie na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego oraz w Muzeum Exploseum. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć Dariusz Bloch

Zombie, diabły i wilkołaki zmroziły krew w żyłach bydgoszczan! [zdjęcia]

Zobacz galerię (19 zdjęć)

To jedna z nielicznych w Polsce, dwudniowa impreza (25 i 26 października), podczas której uczestnicy szli po wyznaczonej czerwonymi zniczami ścieżce. Przy drodze pojawiały się potwory (zombie, wilkołaki) rodem z najbardziej koszmarnych horrorów. Ścieżka została wytyczona w lesie na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego oraz w Muzeum Exploseum.

Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zombie, diabły i wilkołaki zmroziły krew w żyłach bydgoszczan! - Gazeta Pomorska

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.