Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

356 kilometrów piechotą za nimi. Pielgrzymi z Bydgoszczy dotarli na Jasną Górę

pio
21 lipca pielgrzymi wyruszyli w długą drogę z Bydgoszczy. Dzisiaj (31 lipca) dotarli na Jasną Górę.
21 lipca pielgrzymi wyruszyli w długą drogę z Bydgoszczy. Dzisiaj (31 lipca) dotarli na Jasną Górę. Dariusz Bloch
- Na stopach pęcherze, ale w sercu radość wielka - mówi Iwona Pozorska, która razem z innymi pielgrzymami z Bydgoszczy dotarła wczoraj do Częstochowy.

11 dni w drodze. 356 kilometrów pokonanych (rekord: prawie 50 kilometrów jednego dnia), ale oni czują się zwycięzcami. Bo dokonali czegoś, co niby dla przeciętnego człowieka mogło być przecież nie do pokonania. Pielgrzymi z Diecezji Bydgoskiej wczoraj dotarli na Jasną Górę.

- Przedostatniej nocy wstaliśmy o 4 rano, żeby przed południem dojść do Częstochowy. Zdążyliśmy na mszę, która zaczynała się o godz. 12 - dodaje pani Iwona, która akurat szła w grupie akademickiej „Przezroczystej”.

Pielgrzymka z Bydgoszczy wyruszyła na Jasną Górę. "Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym" [zdjęcia]

W jej grupie było 59 osób, w tym dwóch księży. Żaden z pątników nie zrezygnował po drodze.

Odważna 13-latka

Najmłodsza była 13-letnia dziewczynka. Szła z dwiema siostrami. Wśród „Przezroczystych” były także dwie pary bliźniaków. - Sporo osób, bo około 40, wyruszyło na pielgrzymkę po raz pierwszy - zaznacza Pozorska. - W naszej grupie kobiet i mężczyzn było po połowie.

Nogi jeszcze bolą prawie każdego. Pęcherze na stopach trzeba było przekłuwać, żeby dalej móc iść. Pogoda też dała się we znaki. Prawie ciągle w upale, ani razu nie padało. Raz tylko było słychać burzę, ale to daleko.

Szczęśliwi u Matki

Dopisały za to humory (spacerowicze grali i śpiewali na trasie), no i ludzie dobrej woli. Pątnicy gościli u nich na obiadach i korzystali z noclegów. Zresztą nie tylko w domach nocowali. - W szkołach, remizach albo pod namiotami też, a niektórzy nawet przed namiotami - wymienia młoda bydgoszczanka.

Zobacz także: Wszyscy szukają pytona. Tymczasem węża znaleziono w Kanale Bydgoskim...? [zdjęcia]

Wczoraj na Jasnej Górze pojawiło się około 600 pielgrzymów. Była msza, potem droga krzyżowa, a na koniec, o godz. 21, Apel Jasnogórski. Minioną noc bydgoszczanie spędzili na Jasnej Górze. Dzisiaj wracają do domu autokarami. - Szczęśliwi, że byliśmy u Matki - dodaje pani Iwona.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto