Ranking „Zrównoważony rozwój miast” sporządziła na zlecenie Fundacji im. Roberta Schumana (oraz Konrada Adenauera) Polityka Insight. Badanych było 66 polskich miast na prawach powiatu. Każde podsumowano w pięciu kategoriach: zrównoważone miasto, polityka, środowisko, społeczeństwo, gospodarka.
W kategorii środowiska byliśmy bezkonkurencyjni. Bydgoszcz zdobyła najwięcej, bo 657,4 punkta (na 1000). Marta Kusterka-Jefmańska i Piotr Arak - autorzy opracowania - sukces upatrują w licznych inwestycjach związanych z wodą: rewitalizacji Starego Kanału, oczyszczeniu Kanału Bydgoskiego i Brdy, odnowieniu bulwarów i nabrzeży Brdy oraz szeregiem prac na Wyspie Młyńskiej.
- Dzisiaj te miejsca stanowią wizytówkę miasta - podkreślają Kusterka-Jefmańska i Arak. -Na tym przykładzie widać doskonale efekty, do jakich może doprowadzić konsekwentnie realizowana długoletnia strategia przy dostępności zewnętrznego finansowania.
Zdaniem autorów raportu pomógł na też brak przemysłu. Dzięki temu na hektar przypada tylko 52,5 ton CO2 emitowanego z zakładów produkcyjnych, czyli przeszło dwa razy mniej niż przeciętnie (119 ton).
Plusów jest znacznie więcej, bo niemal nie emitujemy do atmosfery zanieczyszczeń pyłowych. Pomagają nam w tym tereny zielone zajmujące aż 28 proc. miasta. Więcej zieleni jest tylko w Sopocie i Koszalinie. Aż 35 proc. terenu Bydgoszczy jest objęta ochroną, a parki i tereny wypoczynkowe zajmują 8 proc. Bydgoszczanie produkują też relatywnie mało śmieci - 202 kg zmieszanych odpadów w ciągu roku. Blisko 94 proc. ścieków jest oczyszczanych, a po mieście jeżdżą tramwaje.
W ogólnej klasyfikacji zajęliśmy 9. miejsce. Może i byłoby lepiej, ale ranking przynosi kiepskie wiadomości o naszych warunkach życia. W tej klasyfikacji zajęliśmy dopiero 37. miejsce. Miasto ma bowiem problem demograficzny. Na 100 osób w wieku produkcyjnym przypada przeszło 34 na emeryturze. Więcej niż przeciętnie osób umiera na choroby cywilizacyjne (73 osoby na 10 tys., średnia to 70/10 tys.).
CZYTAJ: WIĘCEJ WIADOMOŚCI Z BYDGOSZCZY
Warunki finansowe do życia są u nas stosunkowo gorsze niż w innych miastach. Zarobki wynoszą 3,6 tys. zł, gdy średnia jest o 100 zł wyższa. 4,6 proc. bydgoszczan korzysta z pomocy społecznej, a na mieszkańca przypada 23,5 m2 powierzchni mieszkalnej (średnio 25). Zaledwie 83 proc. dzieci chodzi do przedszkola - średnia jest o 2 pkt. proc. wyższa. Długotrwale bezrobotni stanowią jedną trzecią ogółu osób bez pracy, a dla osób z niepełnosprawnościami skierowane są tylko 33 ogłoszenia o pracę na tysiąc zarejestrowanych - w innych miastach jest to dwa razy więcej. Na 25.miejscu plasujemy się w kategorii „gospodarka”. Co roku w Bydgoszczy rejestrowane są o dwie firmy więcej niż przeciętnie na 10 tys. ludności w wieku produkcyjnym (162 firmy).
Co na to prezydent Bydgoszczy? - Oczywiście cieszą nas wyniki rankingu, bo pokazują, że zmierzamy w dobrym kierunku - mówi Rafał Bruski.
- Nadal będziemy inwestować w rozwiązania i technologie gwarantujące zrównoważony rozwój miasta. Eksperci docenili m.in. nasze inwestycje w komunikację szynową. To jeden z naszych priorytetów na najbliższe lata w programie inwestycyjnym. Mamy gotowy projekt budowy linii tramwajowej na ul. Kujawskiej, trwają też prace nad koncepcją budowy połączenia tramwajowego pomiędzy ul. Fordońską a Toruńską, czyli alternatywy dla linii biegnącej po moście Pomorskim. Kładziemy duży nacisk na termomodernizacje budynków użyteczności publicznej, wymianę oświetlenia na energooszczędne: zarówno tego ulicznego, jak i oświetlenia wewnątrz miejskich budynków, a także na rewitalizację kolejnych terenów zielonych w mieście.
A jakie jest Państwa zdanie?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
