Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

II. Dębinek - Zamość

Artur Sobiecki
Artur Sobiecki
Tak zwana Stara Noteć toczy swe mętne wody od przepustu na Kanale Górnonoteckim w Dębinku do Nakła, w którym łączy się z resztą swoich wód płynących przez część Kanału Bydgoskiego.

Po szerokich i w miarę czystych wodach Kanału Górnonoteckiego Stara Noteć może trochę odstręczać. Nie wygląda zachęcająco, zwłaszcza przy niskiej wodzie. Jest płytka, a wysokie torfiaste brzegi nie pozwalają podziwiać krajobrazu. Odcinek między Dębinkiem a Zamościem można przepłynąć wyłącznie jednostką o bardzo małym zanurzeniu, na przykład kajakiem. 500 m za przepustem na Kanale Górnonoteckim znajduje się dość wysoki betonowy próg, przez który trzeba się przeprawić. Kamieniste progi napotykamy także w kilku innych miejscach. Przy niskiej wodzie, a taka była 2 maja, ciężko było przez nie przepływać i czasami trzeba było z kajaka wychodzić. Innym utrudnieniem na tej trasie jest niski mostek, a raczej kładka własnej roboty sklecona przez okolicznych mieszkańców. Udało nam się pod nią przepłynąć tylko dzięki niskiej wodzie i położeniu się płasko w kajaku.

Wzdłuż wysokich, urwistych brzegów, widać bardzo stare ślady umocnień, z których do dzisiejszych dni przetrwały rzędy drewnianych palików wbitych w dno 50 cm. W niektórych miejscach naniesione przez wodę gałęzie, zielsko i śmieci tworzą trudne do przepłynięcia zatory.

Takim mało przyjemnym i zaniedbanym ciekiem można dopłynąć do Zamościa. Bardzo trudno wyjść na wysoki, stromy brzeg, ale opłaca się, bo każdy kajakowicz jest gorąco witany przez gościnną panią wójt – Teresę Stachowiak. Zarządza ona położoną nad Notecią świetlicą, wyposażoną w stołówkę, kuchnię, łazienkę, plac zabaw i pole biwakowe. Powitała nasz spływ ciepłym posiłkiem i bardzo by chciała ułatwić turystom wodnym życie, urządzając prawdziwą przystań. Jej sołectwo boryka się jednak z wieloma ważniejszymi problemami, takimi jak: brak kanalizacji, brak gazu i brak nawierzchni ulic.

W Zamościu znalazł dla siebie miejsce Polo Market, jako zwiastun nowoczesności. Poza tym znajduje się tam przedziwny Kościół pw. św. Ojca Pio, bodajże jedyny taki kościół w naszym kraju. Jest całkiem nowy, budowany w całości metodą kanadyjską, z drewna sosnowego, na którym opierają się lekkie podwójne ścianki wypełnione w środku izolatorem termicznym.

Podobnie jak w przypadku innych miejscowości, na tych terenach historia Zamościa związana jest z Powstaniem Wielkopolskim. Pamięć o nim jest tu ciągle żywa, a przypomina o nim pomnik wzniesiony w miejscu, w którym powstańcy zdobyli niemiecki pociąg pancerny.

Po gościnie u pani sołtys trzeba opuścić Zamość tą samą drogą, wodując kajaki ze stromego, niegościnnego brzegu. Dalsze płynięcie Notecią jest już o wiele przyjemniejsze, a warunki na rzece zmieniają się diametralnie …

Zobacz też:


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto