Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Inwazja nietoperzy. Jak należy postąpić, kiedy do domu wleci niezapowiedziany gość?

mc
Nietoperze szukający schronienia na klatkach schodowych domów w drugiej połowie sierpnia to rzecz normalna. U niektórych jednak wizyta takich gości może budzić niepokój.
Nietoperze szukający schronienia na klatkach schodowych domów w drugiej połowie sierpnia to rzecz normalna. U niektórych jednak wizyta takich gości może budzić niepokój. Piotr Krzyzanowski/zdjęcie ilustracyjne
Koniec sierpnia to czas, kiedy schronienia w klatkach schodowych, a nierzadko też w mieszkaniach mogą szukać dwa gatunki nietoperzy w Polsce - borowce i karliki malutkie. Są miejsca, gdzie na raz przybywa kilkanaście, albo kilkadziesiąt tych wyjątkowych ssaków.

- Kilka dni temu wleciał mi do domu. Na szczęście syn sobie z nim poradził, bo ja panikuję - napisała na forum bydgoszczan na FB jedna z użytkowniczek.

"No to już okna nie otwieram, bo to zagrożenie dla kota" - napisała inna intenautka. Z kolei z relacji mieszkańca bydgoskich Wyżyn wynika, że jakiś czas temu również do niego zawitał niezapowiedziany, skrzydlaty gość. - Miotła i pootwierane wszystkie okna załatwiły sprawę. Nie miałem głowy do poszukiwań informacji w internecie. Jakiś tydzień później pojawiła się informacja o przypadkach wścieklizny na Wyżynach - swój komentarz internauta kończy emotką-uśmiechem.

Sprawa jest jednak poważna, bo nietoperze w Polsce podlegają ochronie. A wizyty tych zwierząt w mieszkaniach i na klatkach schodowych, jak informuje Polskie Towarzystwo Ochrony Przyrody "Salamandra", zwłaszcza pod koniec sierpnia, są czymś normalnym.

"Od około 2 tygodni na nietoperzową linię pomocową Polskiego Towarzystwa Ochrony „Salamandra” dzwoni dziennie po kilkanaście osób, którym w nocy do mieszkania wleciał pojedynczy nietoperz" - czytamy na stronie "Salamandry". "Jednak 16 sierpnia, później niż w poprzednich latach, dostaliśmy pierwsze zgłoszenie o wizycie grupowej. Co się dzieje?"

Szukają tymczasowego noclegu

Zjawisko masowych odwiedzin w pomieszczeniach nieintensywnie użytkowanych przez ludzi jest znane od... 160 lat. "W 1862 po raz pierwszy zostało opisane z terenu Niemiec) i dotyczy głównie dwóch wspomnianych wyżej gatunków. Kiedyś takie wizyty trwały zwykle kilka dni, po czym grupy nietoperzy ruszały dalej lub się rozpraszały. Obecnie to się zmieniło za sprawą… czujników ruchu automatycznie włączających oświetlanie" - czytamy w serwisie "Salamandry".

Nietoperze dostają się do domostw przez uchylone okna, kiedy, w drugiej połowie nocy szukają kryjówki na nadchodzący dzień. "W wypadku karlików malutkich – gdy uznają, że schronienie jest obiecujące, zaczynają się kręcić w okolicy takiego okna, a jego głos przyciąga kamratów. Z kolei mniej zwrotne borowce wielkie, gdy wpadną do pomieszczenia, mają często kłopot ze znalezieniem wylotu, a ich piski są wystarczająco donośne, by przywabić zainteresowane inne borowce. Choć mechanizm gromadzenia się u obu gatunków jest nieco inny, efekt jest podobny – nad ranem np. na klatce schodowej znajduje się od kilkunastu do kilkudziesięciu nietoperzy. Chowają się po różnych zakamarkach i zapadają w sen" - wyjaśnia Andrzej Kepel z "Salamandry".

Zgasić światło, otworzyć okna

Jak należy postąpić, kiedy będziemy mieli w domu nietoperza? Przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy w zamkniętym pomieszczeniu, np. na klatce schodowej nietoperze nie utknęły w miejscu, z którego nie są w stanie się wydostać (np., informuje autor tekstu, w skrzynkach lub szafkach licznikowych, wazonach, pustych donicach, za listwami maskującymi przewody internetowe), bo takie zakamarki stanowią dla nich śmiertelną pułapkę. Należy nietoperze uwolnić.

Po drugie, wyłączyć światło. Jeżeli chcemy, bo nieproszeni goście opuścili swoje przypadkowe lokum, trzeba zadbać, by wieczorem, przed godz. 20.15 otworzyć szeroko okna w całym pomieszczeniu (np. w całej klatce schodowej). Potem pamiętajmy, by pozamykać okna przed godziną 22, bo goście mogą się ponownie pojawić.

Nietoperze nie są niebezpieczne dla ludzi.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto