Zwolennicy tego ugrupowania nie mogli pomieścić się w jednej z salek Opery Nova, co Jacek Kurski odczytał jako wyraz zapotrzebowania na alternatywę wobec PO.
-Jest w nas siła i entuzjazm. A jest nas dlatego tak wielu, bo Polska jest w niebezpieczeństwie władzy skrajnie nieudolnej, nieodpowiedzialnej a nade wszystko mającej monopol.
Skutkami monopolu - według europosła - jest dziesięć niezrealizowanych postulatów, z którymi PO szła do wyborów i dzięki, którym zwyciężyła. Kilka z nich, bezlitośnie w trakcie swojego przemówienia, wypunktował Kurski, dziwiąc się że Polacy mogli się dać nabrać na, jak to określił, "oczywiste oszustwa PO".I grzmiał z mównicy, iż: „Polityce podwyższania podatków mówimy stanowcze „nie”. Nie dopuścimy do prywatyzacji polskiej służby zdrowia. To co Platforma robi, jest nie tylko groźne dla demokracji, ale dla naszych portfeli czego przykładem jest sięgnięcie przez rząd Donalda Tuska po 10 mld rezerwy demograficznej. To jawne okradzenie was i waszych dzieci - mówił do zebranych na konwencji.
-Jechałem do was z Gdańska autostradą, która kończy się w tym samym miejscu, w którym kończyła się za rządów PiS. Jeżeli dojdziemy do władzy autostrady nie będą tylko na papierze - obiecywał eurodeputowany.
Dalsza część PiS-owskiej konwencji, to autoprezentacja kandydatów na prezydenta w Grudziądzu (posłanka i b. wicewojewoda kujawsko-pomorska Marzenna Drab), Toruniu (metodyk nauczania religii, kojarzony z Radiem Maryja Przemysław Przybylski), Inowrocławiu, (wiceprezydent Ireneusz Stachowiak) Włocławku( poseł i b. radny Łukasz Zbonikowski)i Bydgoszczy( były wiceprezydent miasta, poseł i senator Kosma Złotowski).
Wskazując na bydgoskiego kandydata - Kosmę Złotowskiego - Jacek Kurski powiedział:
-Doświadczenie w Bydgoszczy rządów prezydenckich Kosmy Złotowskiego, przerwane przez koalicję Unii Wolności i SLD, ma szansę być kontynuowane i wierzę, że nasz kandydat powróci na swoje zasłużone miejsce.
Na liście PiS do sejmiku znaleźli się m.in. b. wiceminister rolnictwa i doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzysztof Aranowski i radny sejmiku, b. wojewoda kujawsko-pomorski Józef Rogacki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?