- Wszystko zaczęło się od zgłoszenia świadków, które w sobotę (23 lutego) około godziny 19.30 odebrał dyżurny bydgoskich policjantów. Wynikało z niego, że na ulicy Wojska Polskiego a Łukasiewicza leży mężczyzna, który nie oddycha i prawdopodobnie nie żyje i potrzebna jest natychmiastowa pomoc - podaje podkom. Lidia Kowalska z biura prasowego KWP w Bydgoszczy.
We wskazane miejsce został skierowany patrol z bydgoskich Wyżyn. W tym samym czasie na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Policjanci i ratownicy medyczni przystąpili wspólnie do ratowania mężczyzny. W uzgodnieniu z załogą pogotowia policjanci rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, natomiast ratownicy w tym czasie intubowali mężczyznę, udrażniając jego drogi oddechowe, podawali środki farmakologiczne i przez cały czas monitorowali jego czynności życiowe na przystosowanych do tego urządzeniach.
Po trwającej około 30 minut resuscytacji udało się przywrócić czynności życiowe 57-latkowi, który natychmiast został przewieziony do szpitala.
Policjanci, którzy pomogli mężczyźnie
- Zdecydowane i natychmiastowe działanie policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu na bydgoskich Wyżynach, ratowników medycznych oraz świadków, którzy powiadomili o sytuacji, pozwoliły szybko dotrzeć do mężczyzny i podjąć czynności - zaznacza pani podkomisarz. - Podziękowania należą się świadkom, którzy widząc sytuację zareagowali i powiadomili policję.
Polecamy: Bydgoski Londynek z lotu ptaka
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?