Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lotnisko w Bydgoszczy w trudnej sytuacji. Marszałek województwa grozi ogłoszeniem upadłości

Karina Obara, Mateusz Mazur
- Port lotniczy ma środki na funkcjonowanie do 8 grudnia, później niewykluczone, że ogłosi upadłość - przestrzega marszałek Piotr Całbecki.
- Port lotniczy ma środki na funkcjonowanie do 8 grudnia, później niewykluczone, że ogłosi upadłość - przestrzega marszałek Piotr Całbecki. Dariusz Bloch
- Port lotniczy ma środki na funkcjonowanie do 8 grudnia, później niewykluczone, że ogłosi upadłość - przestrzega marszałek Piotr Całbecki.

Atmosferę na sesji Sejmiku najbardziej podgrzewała sprawa lotniska w Bydgoszczy, które bez finansowego zastrzyku jest na straconej pozycji. Strona bydgoska nie chce się zgodzić, aby Port Lotniczy w Bydgoszczy nosił nazwę Bydgoszcz-Toruń. Gdyby tak się stało, wtedy Toruń dofinansowałby deficytowe lotnisko 5-6 mln zł. To - zdaniem prezesa lotniska i marszałka województwa - dźwignęłoby finanse portu.

- Port ma środki na bieżące funkcjonowanie do 8 grudnia, później niewykluczone, że będzie musiał ogłosić upadłość - przestrzegał marszałek Piotr Całbecki. - Obawiam się, że za miesiąc będziemy świętować setną rocznicę powstania portu i zarazem jego upadłość

Marszałek przyznał, że jest za tym, aby Toruń dofinansował lotnisko, ale jednocześnie uznał, że bez wsparcia i zgody Bydgoszczy na siłę nic nie zrobi. - Jeśli propozycja Torunia jest nie do przyjęcia, musimy znaleźć inną, ale nie mamy lepszego pomysłu, jak pokryć deficyt - powiedział Piotr Całbecki. - Podtrzymujemy swoje stanowisko dotyczące objęcia akcji w spółce Port Lotniczy przez miasto Toruń, ponieważ daje to bezpieczeństwo i rozkłada odpowiedzialność za funkcjonowanie portu lotniczego, od strony finansowej, na trzech głównych udziałowców: miasto Bydgoszcz i miasto Toruń oraz samorząd województwa.

Przypomniał, że port lotniczy ma ogromną dziurę w działalności bieżącej, ale inni mają większą. Zarząd województwa proponuje też, by przekształcić lotnisko ze spółki akcyjnej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością i zapisać w statucie, w jaki sposób pokrywać jego deficyt.

Zdaniem Adama Banaszaka, wiceprzewodniczącego Sejmiku, dodanie nazwy „Toruń” i skorzystanie z 5 mln, jakie chce wyłożyć sąsiednie miasto, to dobry pomysł, który powinien zaowocować, oprócz zastrzyku pieniędzy, wzrostem zainteresowania linii lotniczych i zwiększeniem liczby tzw. lotów biznesowych.

- Większa liczba pasażerów to łatwiej pozyskiwane środki na infrastrukturę drogową i kolejową łączącą z portem - przekonuje.

Więcej o sprawie we wtorkowej "Gazecie Pomorskiej" i na plus.pomorska.pl w materiale: Bez pomysłu lotnisku grozi upadłość

Przeczytaj także: http://bydgoszcz.naszemiasto.pl/

Pogoda na dzień (30.08.2016)  | KUJAWSKO-POMORSKIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto