Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum Wojsk Lądowych użyczało teren od wojska na Osowej. Teraz ma go na własność

Anna Stasiewicz
Na terenie przy Grunwaldzkiej o powierzchni 5 hektarów przechowywane są te najcięższe eksponaty Muzeum Wojsk Lądowych, m.in. czołgi czy transportery opancerzone
Na terenie przy Grunwaldzkiej o powierzchni 5 hektarów przechowywane są te najcięższe eksponaty Muzeum Wojsk Lądowych, m.in. czołgi czy transportery opancerzone
Do tej pory Muzeum Wojsk Lądowych tylko użyczało teren od wojska, co z kolei hamowało wszelkiego rodzaju inwestycje w tym miejscu.

- Walka była długa i ciężka, ale najważniejsze, że zakończyła się zwycięsko - mówi Mirosław Giętkowski, dyrektor Muzeum Wojsk Lądowych.

Akt notarialny podpisany i placówka jest już oficjalnie właścicielem 5-hektarowego terenu po wojskowych magazynach na Osowej Górze. Decyzję zdążył jeszcze podpisać, były już minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz.

Do tej pory działka przy ulicy Grunwaldzkiej była jedynie w użyczeniu Muzeum Wojsk Lądowych. Starania, by Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało muzeum teren na własność trwały od wielu lat. - Pamiętam, że kiedy w 2011 roku zostałem dyrektorem MWL, wysłałem pierwsze pisma z prośbą do MON-u - mówi dyrektor.

Wymiana pism trwała i trwała, a kiedy w końcu wydawało się, że sprawę uda się sfinalizować, w 2015 roku nastąpiła zmiana władzy i wszystko utknęło. Potem pojawiły się koncepcje, by ulokować tam ośrodek epidemiologiczny czy siedzibę Wojsk Obrony Terytorialnej.
- Trudno było uzyskać akceptację Warszawy,kolejne dokumenty krążyły między nami a ministerstwem, ale cieszymy się, że formalności udało się załatwić - dodaje Mirosław Giętkowski. - Bardzo pomogli nam pracownicy Departamentu Edukacji, Kultury i Dziedzictwa Ministerstwa Obrony Narodowej.

Muzeum Wojsk Lądowych z jedną z największych w kraju kolekcją militariów nie miało miejsca, by pokazywać zabytkowe czołgi i transportery. Wokół siedziby przy ulicy Czerkaskiej robiło się ciasno, część sprzętu przechowywano na terenie jednostki wojskowej. Było to jednak tymczasowe rozwiązanie, bo w ten sposób eksponatów nie można było pokazywać zwiedzającym. - Wśród eksponatów są m.in. brytyjski czołg Chieftain Mk 11, amerykańska haubica samobieżna M109, kołowy transporter opancerzony Skot R3M, samobieżna haubica 2S1 Goździk czy radziecka wyrzutnię pocisków rakietowych Katiusza - wymienia Łukasz Skoczek z działu uzbrojenia Muzeum Wojsk Lądowych.

Muzeum już jako właściciel terenu, może w końcu myśleć o inwestycjach przy Grunwaldzkiej. A te są pilnie potrzebne. - Rozwalony płot, sypiące się budynki - opisuje dyrektor MWL. - Teraz najważniejsza sprawa, by wpisano nas do centralnego planu inwestycji MON, a wtedy mam nadzieję zapali się zielone światło dla prac remontowych - dodaje.
A plany co do działki na Osowej Górze są ambitne.

- W dużym hangarze chcemy zorganizować stałą wystawę ciężkiego sprzętu. Byłoby idealnie, gdyby towarzyszyła jej ekspozycja umundurowania czy uzbrojenia. Powstaną też magazyny, warsztaty, gdzie będziemy naprawiać sprzęt i garaże - wymienia Mirosław Giętkowski. - Chcemy też urządzić coś w rodzaju minipoligonu,gdzie chcemy prezentować jeżdżący sprzęt czy urządzać inscenizacje.
Inwestycja zakończy się jednak najwcześniej za kilka lat. Dyrektor Giętkowski liczy, że sprawy formalne mogą trwać jeszcze ok. 1,5 roku, kolejnych kilka lat prace budowlane.

- Myślę, że całość będzie gotowa w 2023-2024 roku - dodaje szef MWL.

Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto