Pierwsza minidebata kandydatów na urząd prezydenta Bydgoszczy: Bydgoszcz moja, Bydgoszcz nasza, Bydgoszcz najważniejsza

- Czego, Państwa zdaniem, miastu najpilniej potrzeba?

Rafał Bruski: -Przede wszystkim sprawnego drogowego układu komunikacyjnego.

Grażyna Ciemniak: - Dobrego zarządzania i realnego wpływu Mieszkańców Bydgoszczy na podejmowane decyzje. - Polityki oświatowej miasta, uwzględniającej rozwój szkół pod kątem potrzeb rynku pracy.- Polityki komunikacyjnej miasta z rozwojem Portu Lotniczego, linii tramwajowej do Fordonu, budową nowoczesnych arterii komunikacyjnych, obwodnicy Bydgoszczy w ciągu drogi ekspresowej S-5. - Wyrazistego wizerunku miasta i promocji

bydgoskiej kultury, istotnej dla udziału w projekcie Europejska Stolica Kultury 2016.- Parku Wodnego, krytego lodowiska, osiedlowych Centrów Kultury i Rekreacji, z krytymi basenami.-Mieszkań komunalnych dla Bydgoszczan znajdujących się w trudnych warunkach życiowych.

Konstanty Dombrowicz: -Jestem od urodzenia osobą bezpartyjną i uważam , że dla Prezydenta to znaczący atut. Na pewno nie jest potrzebne Bydgoszczy polityczne, partyjne zarządzanie miastem. Zadania partii nie są, w wielu przypadkach, zbieżne z prawdziwymi potrzebami mieszkańców, a stawianie interesów partyjnych nad strategicznymi potrzebami miasta prowadzić może i owszem do zaspokojenia potrzeb, ale tylko wąskich grupek członków partii.

-Jak według Państwa należałoby zwiększyć wpływy do budżetu miasta?

Rafał Bruski: -Trzeba tworzyć warunki do zwiększania inwestycji gospodarczych – infrastruktura techniczna – wzrosną przychody z CIT, PIT i podatku od nieruchomości. Zatrzymać proces zmniejszania się liczby mieszkańców Bydgoszczy – wspomaganie budownictwa mieszkaniowego – znaczna część PIT “wraca” do budżetu miasta.

Grażyna Ciemniak: -Poprzez stworzenie lepszych warunków dla pozyskania inwestorów, wspieranie przedsiębiorczości, w tym spółdzielczej działalności gospodarczej. -Przywrócenie Bydgoszczy lidera w kraju w zakresie pozyskiwania środków europejskich.-Zwiększenie przez koalicję rządzącą PO i PSL, przy poparciu opozycji, udziału gmin w podatku dochodowym od osób prawnych i od osób fizycznych – czyli realizacja obietnic wyborczych o dalszej decentralizacji finansów publicznych, a także wprowadzenie jako źródła dochodów gmin udziału w podatku VAT.

Konstanty Dombrowicz: -Próby zwiększenia budżetu miasta polegać mogą na przykład , i jest to robione , na zwiększeniu sprzedaży miejskich nieruchomości zbędnych do funkcjonowania Bydgoszczy, a przydatnych dla inwestorów i mieszkańców. Chodzi tu o działki budowlane , lokale sklepowe i biurowe oraz budynki. Zwiększenie budżetu może nastąpić także poprzez pozyskanie nowych funduszy europejskich oraz, co brzmi może paradoksalnie, zmniejszenie tzw. wydatków bieżących miasta.

-Na czym, po wyborach prezydenckich, będą polegały różnice w Państwa prezydenturze, a które z działań obecnej prezydentury mieliby Państwo zamiar kontynuować?

Rafał Bruski: -Konieczna jest radykalna zmiana stylu rządzenia. Koniec z autorskimi “pomysłami” Prezydenta (patrz: zabudowa Starego Rynku, droga S-5 przecinająca miasto). Podstawą rządzenia - otwarcie się na głosy Bydgoszczan. Sprawowanie funkcji Prezydenta, to nie zaspokajanie swoich osobistych wizji i ambicji, lekceważących opinie innych, lecz spełnianie oczekiwań mieszkańców. Współpraca z Radnymi w atmosferze wzajemnego szacunku, a nie obrażanie się na nich, gdy mają inne zdanie lub wątpliwości. Niezwykle ważnym a niewykorzystanym dotychczas w pełni narzędziem kreowania rozwoju miasta są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, projekty realizowane w partnerstwie publiczno-prywatnym.
Za mojej prezydentury nie będzie kłótni o sprawy oczywiste, związane z tożsamością Bydgoszczy (patrz: nazwa stadionu Zawiszy). Kontynuować należy wszystkie inwestycje współfinansowane ze środków europejskich. Ważne i potrzebne są spotkania z mieszkańcami, pod warunkiem prowadzenia rzeczywistego dialogu i wysłuchiwania potrzeb i problemów, a nie wyświetlania filmów promocyjnych. Korzystałbym z opinii ekspertów z dziedzin pozostających w gestii zadań własnych samorządu – drogownictwo, architektura, zagospodarowanie przestrzenne, oświata…

Grażyna Ciemniak: - Różnice:
-Skuteczne działania dla utworzenia Metropolii Bydgoskiej z obszarem metropolitalnym obejmującym sąsiadujące powiaty i gminy.-Stworzenie wizerunku Bydgoszczy jako „Miasta na rzece”.-Lepsze wykorzystanie bazy sportowej Stadionu Zawiszy i zaangażowania kibiców oraz trwała promocja osiągnięć bydgoskich sportowców.-Dla koordynacji realizacji inwestycji stworzenie funkcji Inżyniera Miasta (powierzenie zadania pierwszemu wiceprezydentowi Miasta).

- Kontynuacja:
-Organizacja dużych imprez kulturalnych z udziałem znanych artystów oraz imprez sportowych i skuteczne działania na rzecz stworzenia drużyny piłkarskiej na najwyższym poziomie. -Realizacja Bydgoskiego Systemu Wodnego i Kanalizacyjnego, będącego kontynuacją Bydgoskiego Programu Rozwoju Usług Wodociągowych i Kanalizacyjnych, którego celem jest czysta Brda, skanalizowana cała Bydgoszcz i wysoka jakość wody pitnej – projektu dofinansowanego ze środków europejskich, którego byłam inicjatorem, jako wiceprezydent Miasta Bydgoszczy.

Konstanty Dombrowicz: -Dokładny program zamierzeń na kolejne 4 lata przedstawiłem w ponad 50 stronicowym programie pad nazwą „Miasto dla pokoleń”. Odsyłam zatem na stronę : www.miasto dla pokolen.pl ( czynna po 15 sierpnia 2010). Ewentualne korekty związane z dalszym sprawowaniem władzy mogą wynikać z blisko już ośmioletnich doświadczeń sprawowania funkcji prezydenta miasta. Wynikają także z działań prowadzonych w innych polskich miastach przez prezydentów pełniących swoje funkcje znacznie dłużej ode mnie ( Katowice, Rzeszów , Gdańsk etc). Uważam , że przejrzystość sprawowania funkcji prezydenta, otwartość na różnego rodzaju propozycje zmierzające do rozwoju miasta, spotkania z mieszkańcami ( odbyłem ich blisko 80, każde ok. 3 godzin), szeroka, nowoczesna informacja o prowadzonych przez urząd i prezydenta działaniach , konsultowanie najważniejszych decyzji – to istotne, raczej nie spotykane w Polsce działania, których zmieniać nie ma potrzeby.

Rozmawiał: Stanisław Gazda