Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po drugiej stronie ekranu, czyli jak Camerimage wygląda od kuchni

Redakcja
Jarosław Pruss
To największy i najbardziej prestiżowy festiwal w Bydgoszczy. Odkrywamy jego kulisy.
Czytaj też:
» Rozmowa z Andrzejem Wajdą

Przygotowania zaczęły się już kilka miesięcy temu. Nad tym, aby w dniu jego otwarcia wszystko było dopięte na ostatni guzik, pracował spory sztab osób, między innymi marketingowcy, pracownicy techniczni, oświetleniowcy, tłumacze i graficy.

Nie ma czasu na sen

- Opera Nova w ciągu tych siedmiu dni będzie działała przez całą dobę - opowiada Arek Hapka, rzecznik prasowy Plus Camerimage. - A jej wnętrze zmieniło się nie do poznania.
Już od wejścia zaskakuje zbudowane na potrzeby festiwalu „centrum dowodzenia”. - Recepcja podzielona jest na kilka sekcji, tak, aby obsługa gości szła sprawnie - mówi Agata, jedna z wolontariuszek. - Znajduje się tu także festiwalowy sklep, w którym można kupić między innymi albumy, katalogi i różnego rodzaju gadżety.
Również scena Opery Nova przeszła metamorfozę. Jej deski wyłożone są czerwonym dywanem, a na zapleczu znajduje się kilkanaście ton sprzętu oświetleniowego, nagłaśniającego itd.

Coś dla ducha...

Na korytarzach natomiast czekają na gości niespodzianki. - Można spróbować swoich sił jako operator filmowy - mówi Hapka. - W różnych punktach foyer rozstawione są profesjonalne kamery do dyspozycji naszych gości.

... i dla ciała

A gdy po kilku seansach i zwiedzaniu festiwalowego gmachu zgłodniejemy, możemy udać się do kafejki. - Oferujemy kanapki, ciasto, a nawet dania obiadowe - zachęcała Marta, obsługująca bar. - Najwięcej oczywiście sprzedajemy kawy i zimnych napojów.

Poligloci w cenie

Na sobotniej gali, otwierającej festiwal pełne ręce roboty mieli wolontariusze. - Jest bardzo dużo gości, części nie udało się wejść na salę - mówił Krzysztof. - Niestety, opera ma tylko 800 miejsc siedzących, a myślę, że dzisiejszego wieczoru jest tutaj grubo ponad tysiąc osób.

Wolontariuszy w sumie jest 200: 155 w pięciu sekcjach - logistycznej, prasowej, technicznej, wyznaczonej do opieki nad gośćmi oraz recepcji, a do tego 45 z tzw. sekcji specjalnej. - Aby móc pracować przy Camerimage, trzeba było przejść przez dość trudny casting, sprawdzający głównie nasze zdolności posługiwania się obcymi językami - opowiada Agata, wolontariuszka. - Pojawią się tutaj studenci z ponad 50 krajów świata, dlatego to takie istotne.

Z opery do kina

Prócz wydarzeń, jakie odbywać się będą codziennie w Operze Nova, festiwal działa również w Multikinie. W ciągu 7 dni organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych do obejrzenia ponad 100 pełnometrażowych filmów, a bilet na każdy z nich kosztuje 5 zł. - Seanse są wyświetlane w trzech salach - informuje Asia, pracowniczka multipleksu. - Wejściówki na projekcje można rezerwować z wyprzedzeniem.
Szacuje się, że w czasie festiwalu przez Bydgoszcz może się przewinąć ponad 20 tysięcy gości z całego świata. - Jesteśmy na to w stu procentach przygotowani - zapewnia Hapka.

Zobacz też:

Historia na Wzg. Dąbrowskiego

Oryginalny mandat za złe parkowanie

El Schlong w Mózgu [foto]

Blogi MM: Była sobie Dworcowa
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto