Nikt nikogo nie pytał, nikt nikogo nie informował, po prostu 29 marca br pod oknami lokatorów bloku przy ul. M.C.Skłodowskiej 94 postawiono kosze na psie odchody. Zaistniały fakt zbulwersował mieszkańców. Dlaczego zaraz koło okien umieszczono te kosze, a nie jak to robią inne Spółdzielnie, np. w pobliżu miejsc, gdzie spacerują właściciele z psami, przy parkingu, dużych trawnikach, na szczycie bloków itd... Podobno to wymóg Unii Europejskiej i tyle. Zgadzam się, pomysł dobry, tylko lokalizacja woła o pomstę do... Już nikt nie liczy się z ludźmi? Idzie lato i jak tu otworzyć okno, żeby wywietrzyć świeżym powietrzem mieszkanie? Przecież Bartodzieje to nie slumsy, żeby mieć szczelnie zamknięte okna, by uniknąć smrodu! W okolicy feralnego bloku jest pełno miejsc, w których można było ustawić pojemniki na psie odchody. Ludzie mniej ważni od psiej kupy?
Dopisek redakcji: Spółdzielnia Mieszkaniowa Zjednoczeni obiecuje, że zajmie się opisanym problemem.
- Znamy sprawę, chodzi o jeden kosz, który nasz pracownik rzeczywiście niefortunnie umieścił zbyt blisko okien - potwierdzają pracownicy administracji. - Proszę się nie martwić. W tej chwili zajmujemy się przycinaniem krzewów, następnie przesuniemy kosz na drugą stronę chodnika.
Zobacz też: Tylko psy z pluszu robić kup nie muszą
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
