A za 17 lat w Bydgoszczy... Strategia rozwoju miasta do 2030r.
W dokumencie „Programowanie perspektywy finansowej 2014-2020. Umowa partnerstwa – wstępny projekt” ogłoszonym 7 czerwca znalazł się zapis, w którym prezydent Bydgoszczy nie zgadza się. Mianowicie - z dokumentu wynika, że na terenie województwa kujawsko-pomorskiego znajduje się 1 zwarty obszar funkcjonalny, czyli Bydgoszcz i Toruń są tu traktowane razem. Tak powstało założenie, że naszym regionie funkcjonować będzie jedna strategia i jeden związek ZIT (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne).
– W tej sytuacji jesteśmy jedynymi miastami w Polsce, w których ma być zastosowany taki wspólny obszar funkcjonalny. Dobra informacja z tego wynikająca to ta, że w dokumencie założono, że do obszarów funkcjonalnych trafi co najmniej 138 mln euro, a bardzo prawdopodobne, że będzie to również kolejne 60 mln euro – wyjaśnia prezydent Rafał Bruski. – Zła wiadomość to ta, że będzie konieczność przygotowania jednej strategii ZIT i jednego związku. W tej sytuacji – w przypadku powołania związku – wrócą kwestie związane ze sprawami ustrojowymi, czyli siedziby, władz, sposobu przyjmowania uchwał, proporcji - wyjaśnia Rafał Bruski.
Nowy gmach dla Filharmonii Pomorskiej i kompleksowa modernizacja lotniska do 2020r
Włodarz miasta wyjaśnia powody skierowania takiego pisma do minister Bieńkowskiej. - Uważam, że z przyczyn politycznych czy prestiżowych to jest niewykonalne, przynajmniej nie z poziomu lokalnego. Stąd moje pismo do pani minister Bieńkowskiej, w którym uzasadniam, że jest to zapis zły, jeżeli mamy wdrażać skutecznie i bezproblemowo programy unijne.
Co proponuje prezydent? Chciałby utworzenia 2 strategii i 2 ZIT-ów. Miałby towarzyszyć im zapis "o obowiązkowym ich uzgadnianiu na szczeblu samorządu województwa i ewentualnie – w przypadku braku możliwości osiągnięcia takiego uzgodnienia – uczynienie tego poprzez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego po to, aby strategie te były spójne" brzmi założenie prezydenta.
Bruski wskazał w piśmie potrzebę wprowadzenia narzędzi, które spowodują podział środków unijnych proporcjonalnie względem liczby mieszkańców. Zamiast uznaniowości, proponuje minister Bieńkowskiej kryteria twardych argumentów.
| |||
Nowe Spojrzenie | Wodne potyczki | Ster na Bydgoszcz | Rusza Kino Perła |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?