Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rafał Bruski: samochody ciężarowe nie wjadą do centrum Bydgoszczy!

Mateusz Mazur
17.05.2017 bydgoszcz wypadek tir taksowka rondo fordonskie 3 osoby nie zyja winny kieroeca tira  fot.dariusz bloch/polska press
17.05.2017 bydgoszcz wypadek tir taksowka rondo fordonskie 3 osoby nie zyja winny kieroeca tira fot.dariusz bloch/polska press brak
Od 2019 roku samochody ciężarowe będą miały zakaz wjazdu do centrum Bydgoszczy. Taki pomysł został zapisany w strategii miasta.

Bydgoski ratusz zapowiada zakaz wjazdu do centrum dla samochodów ciężarowych. Taki zapis w strategii miasta będzie obowiązywał od 2019 roku. Data związana jest z zakończeniem budowy trasy ekspresowej S5.

- Zakaz będzie obowiązywał od 1 stycznia 2019 roku - mówi nam Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bruskiego.

Tym samym ciężarówki nie wjadą do Bydgoszczy drogą krajową nr 5 i nie będą kursowały al. kard. Wyszyńskiego przez rondo Fordońskie i Toruńskie do al. Jana Pawła II. Przypomnijmy, że na tym odcinku w nocy z wtorku na środę doszło do tragedii.

Przed godziną 3 samochód ciężarowy na rondzie Fordońskim nie ustąpił pierwszeństwa taksówce i uderzył w nią. Na miejscu zginęły 3 osoby, które podróżowały osobówką - kierowca i dwóch pasażerów. Dzisiaj ma zostać przesłuchany mężczyzna, który kierował TIR-em.

- Tak jak wielu mieszkańców jestem wstrząśnięty wypadkiem na Rondzie Fordońskim i śmiercią trzech osób - napisał na jednym z portali społecznościowych prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski.

Na kolejnej stronie komentarz red. Romana Laudańskiego, dotyczący wypadku na rondzie Fordońskim w Bydgoszczy >>>

Od redaktora

W marcu 2011 roku rozpędzony tir miażdżył samochody stojące przed rondem Toruńskim w Bydgoszczy. Zginęła mała dziewczynka. Kierowca był trzeźwy, tylko samochód miał niesprawne hamulce i był przeładowany. Po tej tragedii, jak to bywa, rozgorzała dyskusja o wyprowadzeniu ruchu ciężarówek z miasta. Można było zakazać im wjazdu w określonych godzinach lub zadbać wreszcie o obwodnicę, która omijałyby miasto. Im więcej wody upłynęło w Brdzie od tamtej tragedii, tym mniej się o tym mówiło i pisało. Do wczoraj.

Nad ranem tir zabił trzy osoby na rondzie Fordońskim. I możemy znowu dyskutować o zakazie wjazdu tirów do miasta, ale to przecież zdarzyło się o 3 nad ranem, przy niewielkim ruchu! Możemy znowu pytać, gdzie ta obiecana obwodnica i kiedy powstanie, lub pytać kolejnych prezydentów, co zrobili, żeby wyprowadzić najcięższe samochody z miasta. Bo jaka jest odpowiedzialność władzy za takie zdarzenia? Za mylne koncepcje, zaniedbania, brak decyzji?

Jak kierowcy tirów traktują przejazd przez bydgoskie ronda, najlepiej można się przekonać na rondzie Toruńskim przy Tesco. W myśl hasła „duży może więcej” nie patrzą na sygnalizację świetlną i najczęściej przejeżdżają na czerwonym. Nie widziałem tam jeszcze ani jednego patrolu, który zadbałby o bezpieczeństwo pozostałych uczestników ruchu, którzy muszą czekać, aż ciężarowi „Janusze” przejadą.

Kiedy wczoraj rano w mieście powstały wielkie korki, to tablice świetlne, które za duże pieniądze i bez sensu kupili drogowcy, wyświetlały informację o „niedzielnych utrudnieniach w ruchu w związku z biegami ulicznymi”. Przecież to jakiś kompletny żart! Wywalać kasę na zabawki dla drogowców, żeby mieli się czym chwalić?!

Ktoś powie, że kierowcy samochodów też grzeszą. Zgoda. Tylko kierowcy tirów mają „cięższe” grzechy na sumieniu.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (05-11 maja 2017)

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto