Sto razy Władysław Hasior - od soboty w bwa

Podstawowym celem wystawy jest przywrócenie polskiemu społeczeństwu, zapomnianego w pewnym sensie, artysty będącego w gronie najwybitniejszych polskich i światowych twórców - mówią organizatorzy z Galerii Miejskiej bwa. - Wystawa ma ukazać nieprzemijającą wartość jego artystycznych dokonań. Wartość sztuki, która przebudza nawet dzisiaj. Przebudza nas, skomercjalizowanych, uwielbiających się, pustych, pozbawionych wrażliwości mieszkańców Polski.

Takiej wystawy jeszcze tu nie było

Na wystawie zaprezentowane zostanie blisko 100 prac Władysława Hasiora: sztandary, portrety, assamblage, obiekty przestrzenne oraz fotografie pomników i prac znajdujących się w galerii Muzeum Tatrzańskiego na wystawie stałej.

Uzupełnieniem będą wydruki fotografii, wydruki wpisów do kronik wystaw oraz prezentacja multimedialna 2500 przeźroczy dokumentujących postrzegane przez Hasiora zjawiska ówczesnej przestrzeni społecznej. Przeźrocza wyświetlane będą na kilku monitorach w układzie haseł utworzonych przez artystę.

Istotnym elementem wystawy będzie projekcja pięciu filmów autorstwa Grzegorza Dubowskiego, opowiadających historię artysty i jego twórczość. Wystawie towarzyszyć będzie również obszerny katalog z licznymi reprodukcjami, tekstami kuratorów oraz esejami dotyczącymi twórczości artysty.

Nie jest wesoło

- Naszym celem jest ukazanie twórczości zawierającej w sobie całość polskiego, ale także ogólnoludzkiego niechlujstwa wiary, wrażliwości, metafizyki oraz niebytu ludzkiego - mówi Wacław Kuczma, kurator wystawy, dyrektor Galerii Miejskiej bwa. - Czas niedomknięty - to zapowiedź istnienia twórczości Hasiora jako sumienia nieczystości, będącego stygmatem wiecznym nas samych, współczesnych początku XXI wieku.

Otwarcie wystawy już dziś (sobota) o godz. 16. Podczas wernisażu zagra zespół The Cyclists, a po nim, o godz. 17, zaplanowano wykład Heleny Pitoń, kustosza Muzeum Tatrzańskiego. Zapraszamy!

(JPL)