Szara kostka zastąpi popękany beton na cmentarzu św. Trójcy

- Jestem na  cmentarzu kilka razy w miesiącu, bo spoczywają tu moi najbliżsi. Kiedy tylko szłam główną aleją, musiałam bardzo uważać, żeby się nie przewrócić. Popękany beton stanowił duże zagrożenie, o estetyce nie wspomnę - mówi spotkana  w poniedziałkowe przedpołudnie prawie 80-letnia pani Maria.

Drzewa też były winne

Nawierzchnia pamiętająca głęboki PRL mocno się wysłużyła. Dzieła zniszczenia dokonały też rosnące po obu stronach alei drzewa iglaste (korzenie wypiętrzyły  nawierzchnię). Remont był więc bardzo potrzebny.

Przebudowie poddano odcinek  prowadzący od głównej bramy do kaplicy. Po utwardzeniu nawierzchni  aleja zostanie wyłożona kostką brukową. Aby ograniczyć  niekorzystny wpływ  sosen przycięto im część konarów.

Do 1 listopada pozostało nieco ponad tydzień. Czy aleja będzie gotowa na Wszystkich Świętych?  Chcieliśmy o to zapytać  ks. Bronisława Kaczmarka, proboszcza parafii św. Trójcy, ale był wczoraj nieosiągalny.

Rzeźba Gajewskiego, grób Trieblera

Cmentarz na Jarach został założony na początku lat 30. XX wieku (otwarcia dokonano 18 września 1933 r.). Do jego powstania rękę przyłożył  gen. bryg. Wiktor Thomme, komendant garnizonu bydgoskiego.

Nekropolia kryje prochy wielu zasłużonych dla miasta postaci. Przy głównej alei, na przeciwko krzyża z figurą Chrystusa (autorem rzeźby był Teodor Gajewski) spoczywa założyciel cmentarza ks. Mieczysław Skonieczny, proboszcz parafii św. Trójcy i rzeźbiarz Piotr Triebler.

Ziemską drogę na tej nekropolii zakończył Edmund Zarzycki, historyk prawa, znawca dziejów Polski  1939-1945, badacz eksterminacyjnej działalności sądownictwa okupacyjnego i Danuta Rumfeld, współzałożycielka Rodziny Katyńskiej w Bydgoszczy i jej wieloletnia szefowa.

W sumie na cmentarzu św. Trójcy pochowanych jest około 1, 5 tys. osób.

Hanka Sowińska