Tłumy na Touch&Go

Nim na scenie pojawili się Anglicy publiczność mogła wysłuchać bardziej lub mniej znanych zespołów z Polski, m.in. Radio Bagdad. Tłumy pod sceną pojawiły się jednak dopiero przed występem niedzielnej gwiazdy. Chociaż Touch&Go nagrało tylko jedną płytę ("I Find You Very Attractive") i to już blisko piętnaście lat temu, nadal muzyka z tego krążka cieszy się dużą popularnością. Zgrabne połączenie jazzowych zagrywek z popowymi melodiami, a także urzekający głos Vanessy Lancaster i przeszywająca trąbka Jamesa Lyncha, sprawiają, że zespołu słucha bardzo szerokie grono osób. Trudno znaleźć osoby, które nie rozpoznają dźwięków takich utworów jak: "Would You...?", "Straight... to Number One" czy "Tango in Harlem". Ich taneczny rytm sprawił, że cała publiczność pląsała lub, w najgorszym wypadku, bujała się w ich takt.

Z czystym sumieniem można napisać, że był to bardzo udany koncert i jest to wyraźny znak w stronę organizatorów, jak można urozmaicić juwenaliowy festiwal muzyką lekką, ale zarazem ambitną.

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.