Od stycznia kosze uliczne w kilkunastu rejonach Bydgoszczy opróżnia ProNatura. Pojemniki zielonej spółki można znaleźć na przystankach autobusowych i chodnikach takich osiedli jak Fordon, Brdyujście, Bydgoszcz Wschód, Bielawy, Leśne, Bartodzieje, Jary, Wilczak, Błonie, Szwederowo, Biedaszkowo, Babia Wieś, Wzgórze Wolności, Glinki, Kapuściska i Łęgnowo. W sumie ponad 1400 koszy w Bydgoszczy. Każdy z pojemników jest sukcesywnie oznakowywany. Nie bez powodu na koszach oprócz logo Spółki znajduje się numer telefonu i adres strony internetowej operatora. – Wszystkie kosze są oczywiście opróżniane zgodnie z harmonogramem. – mówi Marcin Janczylik, rzecznik ProNatury. - Trudno jednak przewidzieć, czy tuż po oczyszczeniu pojemnika, odpadów nie wrzuci do niego, np. szkolna wycieczka. Wówczas zapełni się w ciągu zaledwie kilku minut. Zdarza się również, że właściciele prywatnych posesji wyrzucają domowe odpady do koszy ulicznych, co jest zabronione. Nie zamontujemy kamer przy każdym koszu, dlatego liczymy na informację od bydgoszczan. Każde przepełnienie można zgłosić telefonicznie lub mailem. Na pewno wówczas odpowiednio zareagujemy. Czekamy także na sygnały o zauważonej dewastacji pojemników. To kolejny problem, któremu chcemy przeciwdziałać. Tylko w ciągu ostatnich tygodni zniszczono ponad 20 ulicznych koszy, niektóre nawet w całości wyrwano z chodników – informuje rzecznik.
W ślady ProNatury poszły również inne firmy opróżniające kosze w pozostałych częściach miasta i oznakowały swoje pojemniki danymi teleadresowymi – Przepisy tego nie wymagają, ale to dobra praktyka. Skorzystają na tym przede wszystkim sami mieszkańcy – kończy Janczylik.
Zobacz też: Kto śmieci w lesie na Glinkach? Pomóżcie znaleźć sprawcę!
 |  |  |  |
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
