Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Wyciągam ku nim swoje dłonie" – spotkanie z Barbarą Jendrzejewską

elzbieta777
elzbieta777
Sześćdziesiąte dziewiąte spotkanie Kawiarni Literackiej, jakie ...
Sześćdziesiąte dziewiąte spotkanie Kawiarni Literackiej, jakie ... Piotr K./Facebook
Sześćdziesiąte dziewiąte spotkanie Kawiarni Literackiej, jakie odbyło się 13 marca 2014 r. w „Modraczku”, było inne niż wszystkie. Spotkanie otworzyła, witając poetkę i przybyłych gości, Agnieszka Buzalska, dyrektor „Modraczka”. Tym razem w roli autorki wystąpiła Barbara Jendrzejewska, prowadząca od siedmiu lat spotkania literackie.

Okazją do prezentacji jej wierszy z tomiku „Studium dłoni” było zwycięstwo w ogólnopolskim konkursie miesięcznika „Zwierciadło” (przy wsparciu marki Vichy) pod hasłem „Spełnij marzenia z programem NEOKOBIETA”. Słysząc to słowo, każdy zapyta – któż to taki? Kim jest „NEOKOBIETA”? Jak ogłaszano w regulaminie, konkurs był przeznaczony „dla kobiet dojrzałych, aktywnych pań, patrzących na życie z optymizmem i pewnych swojej wartości”. Zatem – „NEOKOBIETA” to kobieta nowa (po nowemu postrzegająca świat), mimo iż dojrzała.

Niewątpliwie, Barbara Jendrzejewska posiada te wszystkie cechy, bo jest aktywna, pełna życia, energii witalnej i pasji twórczej, otwarta, ciekawa świata i ludzi, ale kto zna bliżej szefową Kawiarni Literackiej, wie, iż jest to charakterystyka – choć prawdziwa, to jednak niepełna i bardzo zubożona. Nieco bardziej obraz jej osobowości odzwierciedlają jej wiersze, zawarte w ósmej z kolei książce poetyckiej „Studium dłoni” (wcześniej autorka wydała siedem książek autorskich i e-booka). Warto w tym miejscu przypomnieć, że Barbara Jendrzejewska to „Kobieta Roku” (2011), „Kobieta z Pasją” (2012) i stypendystka Prezydenta Bydgoszczy (2013), odznaczona medalem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Zasłużony dla Kultury Polskiej”.

Na spotkanie przybyły osoby powszechnie znane w Bydgoszczy, m.in.: prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani” Marek Magdziarz, Ewa i Jacek Stadniccy z Wydawnictwa „Pejzaż”, wydawcy tomiku, radna Bernadeta Różańska-Majchrzak, a też stali bywalcy i poeci, do których tym razem dołączyła Marzena Przekwas-Siemiątkowska – poetka z Szamotuł koło Poznania oraz malarze: Małgorzata Woźny, Waldemar Zyśk i aż z Gdańska, specjalnie na ten wieczór, przyjechała Barbara Peszkowska. Był też znakomity rzeźbiarz, Aleksander Dętkoś, który w maju zaprezentuje swoje dzieła w Kawiarni Literackiej. Prezes Marek Magdziarz, mówiąc o prezentacji własnych wierszy przez Barbarę Jendrzejewską, wspomniał o jej „talencie aktorskim”, czyli ich sugestywnej interpretacji. Istotnie, poetka jest osobą pełną temperamentu, co symbolicznie się wyraża w jej upodobaniu w intensywnej, płomiennej czerwieni. Gdy przekazuje swoją poezję, wkłada w to całe serce, uczucia, emocje.



Książka przyciąga nie tylko poezją, ale także artystycznym wydaniem w twardej oprawie, wzbogaconym malarstwem Renaty Brzozowskiej. Ilustracje, z których jedna zdobi okładkę, ukazują tańczące kobiety, często tancerki flamenco w czerwonych sukniach (jeden z wierszy, pokłosie pobytu w Hiszpanii, nosi tytuł „Tancerka flamenco”). Redakcję i korektę wykonała Natalia Jendrzejewska.

Spotkanie rozpoczęło się miłym akcentem muzycznym. Kilka utworów na skrzypcach, m.in. popularny motyw ze „Skrzypka na dachu” („Gdybym był bogaty”) oraz własną kompozycję „Wiosenny spacer o poranku” zagrała wieloletnia skrzypaczka Filharmonii Pomorskiej, stała bywalczyni Kawiarni Literackiej, która niedawno wystąpiła także w roli gościa Kawiarni – Małgorzata Mówińska-Zyśk. Po tym wstępie usłyszeliśmy wiersze z tomiku „Studium dłoni”, które były czytane zarówno przez samą Autorkę, jak i jej córkę Natalię Jendrzejewską. Wybrane utwory z prezentowanego tomu śpiewała Asia Byśkiniewicz, a na fortepianie i akordeonie akompaniował jej znany bydgoski muzyk Jurek Paterski. Artystka wykonywała te utwory z dużym wdziękiem, nie tylko wykazując talenty wokalne, ale wprowadzając też elementy gry aktorskiej. Towarzyszyły jej dodatkowe rekwizyty – różowy szal z piór, innym razem, do morskiego w temacie, lecz głębszego w swojej symbolice, wiersza „Rejs” – czapka marynarska. Melodie do śpiewanych wierszy skomponowała Renata Oparkowska.

Trudno nie zauważyć oryginalności samego tytułu, który zaintrygował, pojawiły się pytania o jego znaczenie. Autorka stwierdziła rzecz na pozór zaskakującą, ale prawdziwą, że „świat skupia się wokół dłoni”. Przeprowadziła, rzec można, fenomenologię dłoni, mówiąc, że są one czymś ważnym od samego początku ludzkiego życia. Dłonie wyciągamy, dłoń podajemy, chwytamy za dłoń – wyrażamy tym bliskość, czułość, życzliwość, bycie razem z drugim człowiekiem, miłość w różnych jej odcieniach. Dłonie sprawiają, że między ludźmi pojawia się poczucie bezpieczeństwa, jedności, wspólnoty, ale też rezygnacja, opuszczenie, groźba, oddalenie czy pożegnanie, nawet to na zawsze.

W zakończeniu wstępu prezentowanego tomu poetyckiego Barbara Jendrzejewska napisała: „Teksty zawarte w niniejszej publikacji powstawały na przestrzeni 26 lat. Świat w tym czasie zmienił się diametralnie, a ja wciąż kocham ludzi i nadal wyciągam ku nim swoje dłonie, a w nich… czasem moje wiersze”. O tym, że te wiersze podobały się słuchaczom, przemawiały do ich wrażliwości, świadczy fakt, że tomiki szybko się rozeszły, a po autografy ustawiła się spora kolejka.

Elżbieta Rogucka


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto