Na ostatni dzień festiwalu zaplanowano film "Czerwone Brygady". Dokument po raz pierwszy porusza temat politycznych i ideologicznych korzeni lewicowego terroryzmu. Jest to obraz przeistaczania się niewinnej grupy studenckich buntowników w krwawą organizację terrorystyczną. Czerwone Brygady były jednym z najbardziej niebezpiecznych ugrupowań terrorystycznych. W 1978 Czerwone Brygady zamordowały dawnego pięciokrotnego premiera Włoch – Aldo Moro. Organizacja dokonała porwania szefa dowództwa wojsk lądowych NATO na południową Europę gen. Jamesa Doziera z USA, który został uwolniony przez włoską policję.
Wczoraj widzowie, z powodu wielości chętnych poupychani między fortepianami, oglądali film "Gonzo". Dokument przedstawia sylwetkę ekstrawertycznego amerykańskiego reportera, Huntera Thompsona, będącego Autorem Fear And Loathing in Las Vegas, na podstawie której Terry Gilliam nakręcił Las Vegas Parano z Johnym Deppem w roli głównej. I to właśnie Johny jest narratorem tej opowieści. Połączone dokumenty z nagraniami i wypowiedziami przyjaciół tworzą opowieść o twórcy bezczelnym, o dziwaku i buntowniku, o ojcu nowego stylu dziennikarstwa, stylu prześmiewczego, z pogranicza kiczu, zwanym "gonzo".
Natomiast przedwczoraj można było zobaczyć "Kwietny most" Thomasa Ciulei, wnikliwy porter rodziny, która ze względów ekonomicznych, ciężar opieki nad trójką dzieci, zrzuca wyłącznie na ojca. Matka wyjechała do Włoch, skąd przysyła pieniądze na utrzymanie.
Zobacz też:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
