Na jednej ze stron czytamy dalej: "Obroną przed złymi doświadczeniami może być mówienie nieprawdy, agresja lub wycofanie. Każde dziecko chciałoby żyć w dobrych warunkach, więc czasem, kiedy nie ma ich w domu, po prostu je wymyśla i opowiada o nich w klasie. Jeśli ktoś się z niego śmieje z powodu np. gorszego ubrania, często reaguje krzykiem lub rękoczynami. Niektóre dzieci z uboższych rodzin przyjmują taktykę znikania – uczą się dobrze, nie nawiązują kontaktu i nie odpowiadają na zaczepki. Ale także nie nawiązują przyjaźni, które w życiu dorosłych pomagają założyć rodzinę czy znaleźć pracę".
Myślę, że to całkiem zgrabna autorecenzja tej książki, która poza cytowanym fragmentem składa się z przejmujących ilustracji i historyjek, których narratorami są dzieci. Książka daje do myślenia. Może wnieść tyle samo do świadomości dorosłych co i dzieci, które z namaszczenia nas "dorosłych" pogubiły się w konsumpcyjnym i roszczeniowym podejściu do rzeczywistości.
Książka nie jest dostępna w zwykłym obiegu księgarskim. Mój egzemplarz jest gratisem dodanym przez Krytykę Polityczną do zamówienia złożonego na jej stronie internetowej.
Autorkami książki są:
Hanna Gill-Piątek – działaczka społeczna i polityczna, graficzka, mama 15-letniego Martyna.
Henryka Krzywonos – uczestniczka i organizatorka gdańskich strajków w 1980 roku, sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych. Jej słowa „ten tramwaj dalej nie pojedzie”, wypowiedziane 15 sierpnia 1980 roku do pasażerów, rozpoczęły strajk komunikacji w Gdańsku. Przez wiele lat prowadziła rodzinny dom dziecka, założyła fundację pomagającą rodzinom w potrzebie. Na Kongresie Kobiet w 2009 roku otrzymała tytuł Polki Dwudziestolecia. Mama adopcyjna dwanaściorga dzieci.
Anna Pluta – graficzka, która wykonała ilustracje do książki.
- Głodne dzieci nie myślą o nauce
- Janina Ochojska o "Świecie bez głodu"
- Serwis specjalny MM RR – MM Radzi Rodzicom
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?