Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kiedyś to Bydgoszcz miała kina i filmem stała

Redakcja
Ze studyjnych kin mamy teraz tylko Orła, który dwa lata temu na ...
Ze studyjnych kin mamy teraz tylko Orła, który dwa lata temu na ... sxc.hu
Ze studyjnych kin mamy teraz tylko Orła, który dwa lata temu na nowo został uruchomiony. A dawniej? Dawniej to było w Bydgoszczy w czym wybierać. Rekordowy był rok 1965, kiedy w mieście działały aż 22 kina.

Wszystko zaczęło się od Kaiser Panoramy, która od 1889 roku działała przy ul. Focha 32. Wyświetlano w niej ruchome obrazy.

Do momentu wybuchu pierwszej wojny światowej Bydgoszcz mogła się pochwalić pięcioma kinami - Colosseum, Union Theater i Kristall-Palast były usytuowane przy ul. Gdańskiej. Działały również Bromberger Lichtsplele przy Podgórnej i jedno z największych wówczas, bo mieszczące aż 700 osób Kammer-Lichtspiele przy ul. Mostowej 5.
Nowy właściciel - nowa nazwa

W 1921 roku otwarto też kino wojskowe Orzeł przy ul. Jagiellońskiej, ale działało tylko rok. W 1929 r. przy Krasińskiego zaczęło działać piękne kino Paw na ok. 800 miejsc, a przy Marcinkowskiego Oko. W latach 30. część istniejących kin zmieniło właścicieli a tym samym i nazwy. Paw stał się kinem Apollo, Oko Rewią, a później Kapitolem, a Słońce przy Św. Trójcy przechrzczono na Muzę. Kino przy Mostowej nazywało się Lido. W czasie niemieckiej okupacji wyburzono tę część ulicy, zniknęło również Lido.

Wszystko ruszyło po okupacji

Gdy wojna się skończyła to właśnie kina były jednymi z pierwszych instytucji, które wznowiły normalne działanie. Pojawiły się też nowe filmowe przybytki, jak na przykład kino Gryf przy Śniadeckich. Pozostałością po czasach wojny była synagoga zaadaptowana na kino, które przed 50. rokiem nazwano Robotnik. Ciekawie wyglądało również kino ogrodowe Bagatela, w którego miejscu w tej chwili mieści się Rywal.

Jednak prawdziwie dynamicznego tempa otwieranie kin w Bydgoszczy nabrało dopiero w latach 60. Wspominał nam o trym w rozmowie Włodzimierz Cwiach członek klubu filmowego Mozaika, działającego w Bydgoszczy od 1957 roku, który jest chyba największym i najstarszym kinomanem w mieście.

Dziadek Mozaika

- Były 22 kina, naprawdę było z czego wybierać - mówił nam. - Po pracy chodziłem na seanse, a kina były rozsiane po całym mieście. I to nie tylko w miejscach oczywistych, ale także w tak oryginalnych, jak na przykład mieszkanie w bloku. W takiej przestrzeni funkcjonowało kino Młodość przy ul. Baczyńskiego na Kapuściskach. Na tym samym osiedlu na terenie ogródków działkowych Zachemu działało Millenium. Na działkach funkcjonowały jeszcze Mimoza przy ul. Dolina i Słońce przy ul. Skorupki.

Kulminacja ilości kin w Bydgoszczy przypadła na drugą połowę lat 60. Z początkiem 70. ich liczba zaczęła spadać. Wpływ na to miała popularyzacja telewizji. - A po co człowiek miał chodzić do kina, jeśli kino mógł mieć we własnym domu - opowiada nam pan Jan Szczygielski, emerytowany kolejarz z Bydgoszczy. - Nadal chadzaliśmy z żoną do Kinoteatru na Dwernickiego, czasami też do Adrii, ale już rzadziej. Wie pani, człowiek robi się wygodny - śmieje się.

Z ciekawostek warto wspomnieć o pierwszym kinie samochodowym, które powstało już w 1975 roku w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Seanse odbywały się także w muszli koncertowej.

Wideo marzeń

Zły czas dla kin, zresztą nie tylko tych w Bydgoszczy, rozpoczął się pod koniec lat 80. Telewizja oferowała coraz więcej kanałów a tym samym coraz większy wybór filmów z całego świata. W końcu większość rodzin sprowadziła do swoich domów upragniony w tamtych czasach magnetowid. Kino można było mieć w domu, a filmy oglądać na kanapie, nie martwiąc się o to, że coś się straci, gdy wyjdzie się na chwilę do toalety.

Byli jednak kinomani, którzy wciąż bardziej cenili sobie srebrny ekran. - Pierwszy film zobaczyłem w kinie Bałtyk na pl. Wolności. To było „It“, wyświetlane w 1984 roku a ja miałem wtedy zaledwie 3 lata - wspomina Arkadiusz Hapka, kierownik kina Orzeł. - Mój ojciec pracował w tamtym czasie w Fotonie, więc dostawał zaproszenia na wszystkie możliwe premiery w mieście. Z nim właśnie eksplorowałem wszystkie stare bydgoskie kina.

- Byliśmy w Gryfie na „Indiana Jonesie“, chodziliśmy też do Orła, Polonii, Adrii, a przede wszystkim do Pomorzanina - mówi dalej. - Uwielbiałem lekko zimną, zakurzoną aurę Pomorzanina, który przypominał salę balową na Titanicu. Poza tym lubiłem kino Polonia. Było najbliżej miejsca, w którym mieszkałem do 1997 roku.

W latach 90. kolejne bydgoskie kina studyjne zaczęły znikać z mapy miasta. Wówczas właścicielem wszystkich kin w Polsce północnej, w tym i tych w Bydgoszczy, byłą firma Neptun, która na początku lat 90. została kupiona za ok. 30 mln zł przez spółkę Capital Park. W czasie, gdy powstał u nas pierwszy multipleks kina zaczęły stopniowo padać. Nie wytrzymały konkurencji.

Teraz został żal

- Teraz dalibyśmy się za te wszystkie kina pokroić. A wtedy zachłysnęliśmy się nową modą na wielki moloch z kilkunastoma salami w środku. Owszem, warunki oglądania filmów w multipleksie są świetne - mówi Izabela, 40-letnia nauczycielka z Bydgoszczy. - Mówię oczywiście o walorach technicznych, bo zapachu popkornu po prostu nie znoszę. Żal mi, kiedy przechodzę teraz na przykład koło Pomorzanina, w którym obejrzałam mnóstwo filmów, a który od lat stoi i niszczeje.
Pomorzanin będzie w tym roku obchodził swoje setne urodziny. Od lat mówi się o jego remoncie i przekształceniu w budynek mieszkalno-usługowy. Żal patrzeć na to co się teraz z nim dzieje.

Między innymi o tym kinie kilka lat temu powstał film. „Tu było kino“ autorstwa Krzysztofa Nowickiego, bydgoskiego filmowca z grupy Koloroffon jest wzruszającą opowieścią o miejscach, których już nie ma. Twórca wędrując szlakiem dawnych kin ustawiał w ich miejscu dwa krzesła kinowe, a przechodniów naciągał na wspominki. Z jego filmu wyłonił się obraz bydgoszczan szczerze tęskniących za kinami studyjnymi i ich klimatem. Bo bydgoszczanie naprawdę kochają kino!

Joanna Pluta

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto