Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncert Lao Che w Estradzie - fotorelacja

mwach
mwach
W miniony piątek w bydgoskiej Estradzie odbył się koncert jednej z najpopularniejszych polskich formacji sceny alternatywnej – zespołu Lao Che.

Muzycy mieli wystąpić w Bydgoszczy wiosną tego roku, jednakże w ostatniej chwili koncert został odwołany. Tym razem niespodzianki nie było i zespół, choć w niepełnym składzie stawił się w Bydgoszczy. Na scenie zabrakło Krojca – frontowego gitarzysty oraz drugiego wokalu. Jego rolę przejął Rysiek zazwyczaj występujący w drugiej linii.

Koncert został zaplanowany na godzinę 20, jednak fani zespołu zaczęli pojawiać się w klubie dużo wcześniej. Sam koncert rozpoczął się z pewnym opóźnieniem. Muzycy pojawili się na scenie przed godziną 21, rozpoczynając występ utworem „Kniaź” pochodzącym z debiutanckiej płyty zespołu – „Gusła”. Następnie fani mogli usłyszeć kilka utworów z promowanej płyty „Prąd stały / Prąd zmienny”. Reszta koncertu zagrana była przekrojowo – muzycy przypomnieli fanom kilkanaście najpopularniejszych utworów pochodzących z wcześniejszych płyt, głównie „Gospel” oraz „Powstania warszawskiego”. Pojawił się także cover: „Ludzie wschodu” legendy polskiego punka: zespołu Siekiera.

Główny set składał się z dwudziestu kawałków i kończył się tytułowym utworem z ostatniej płyty, czyli „Prąd stały / prąd zmienny”. Zespół na moment zszedł ze sceny, jednakże zachęcony przez fanów po chwili ponownie się na niej pojawił. Bis składał się z utworów „Godzina W” oraz „Astrolog” i został zakończony kilkuminutowym solo na bębnach oraz perkusji. To nadal nie wystarczało fanom. Kolejne głośne skandowanie przyniosło efekty i po raz kolejny zespół pojawił się na scenie, aby odegrać drugi bis.

Po koncercie muzycy udali się do garderoby. Dla wytrwałych była jednak możliwość zdobycia plakatów koncertowych oraz autografów.
Podsumowując, był to kolejny bardzo udany koncert w bydgoskiej Estradzie. Fani, którzy bardzo licznie zjawili się w klubie przez blisko dwie godziny mogli bawić się przy energetycznych dźwiękach Lao Che. Momentami pod sceną było bardzo gorąco: zarówno zespół, jak i publiczność nie oszczędzali energii. Cieszy także to, że Polska niezależna scena muzyczna nadal znajduje szerokie grono odbiorców w kraju.

Zobacz też:

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto