Po naszym artykule na temat pozostawiającego wiele do życzenia traktowaniu rowerzystów bydgoskich, w zarządzie dróg zawrzało. Urzędnicy postanowili mocniej zaangażować się w to, by cyklistom jeździło się u nas wygodniej i bezpieczniej.
Dobre praktyki
- Jestem po rozmowie z prezydentem Konstantym Dombrowiczem - mówi Krzysztof Kosiedowski z zespołu prasowego bydgoskiego ratusza. - Prezydent zaakceptował nasz pomysł na zakup 35 stojaków w kształcie odwróconej litery "U”, czyli takich, jakie proponowali przedstawiciele stowarzyszenia Bydgoszcz Rowerowa. Z takich samych stojaków korzystają już cykliści m.in. z Wrocławia i Poznania. Jest to więc sprawdzony i dobry przykład. Bydgoszczanie poruszający się na dwukołowcach powinni być zadowoleni.
Obywatelska akcja
Urzędnicy i drogowcy postanowili jeszcze bardziej dostosować ulice do potrzeb rowerzystów.
- Proponujemy, by wszyscy zainteresowani przystąpili do akcji Urzędu Miasta i Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej "Wnioskuj o stojak” - proponuje Krzysztof Kosiedowski.
Każdy z nas może wskazać miejsce, w którym brakuje stojaka i wysłać swoją propozycję poprzez wypełnienie kwestionariusza zamieszczonego na stronie www.zdmikp.bydgoszcz.pl.
- Jeśli ktoś zna takie miejsce, gdzie brakuje stojaka, a rowery przypinane są do znaku drogowego, słupa, latarni, opierane są o drzewa, bądź leżą na chodniku, może nas o tym poinformować- zachęca Kosiedowski.
W zamówieniu należy możliwie jak najdokładniej wskazać oczekiwaną lokalizację stojaków oraz ich ilość.
- Oczywiście zamówienie stojaka nie gwarantuje jego montażu we wskazanym miejscu, z uwagi na techniczne i prawne uwarunkowania, jak na przykład własność terenu - ostrzega Kosiedowski. - Akcja nie dotyczy bowiem montażu stojaków na terenie prywatnym.
Stojaki w niektórych miejscach będą oznaczone symbolem "P”. - Będą to miejsca parkingowe dla większej liczby rowerów - dodaje Kosiedowski.
Zasponsoruj stojak
Koszt stojaka wynosi 170 zł brutto. Zarząd dróg zobowiązał się do ustawienia 35 sztuk.
- Nie oznacza to, że nie będzie ich więcej. Proponujemy wzięcie udziału w naszej inicjatywie firmom, restauracjom, kawiarniom. Właściciele mogą zamówić u nas stojaki, zapłacić za nie, a my, na własny koszt, będziemy je montować - proponuje Kosiedowski.
By zachęcić przedsiębiorców do udziału w akcji, zarząd dróg zamieści na stojaku informację, kto jest jego sponsorem.
Łukasz Juszczak, prezes stowarzyszenia Bydgoszcz Rowerowa wyraża swoje wątpliwości co do nadmiaru reklam:
- Przez Szkołą Podstawową nr 60 na Glinkach są przymocowane stojaki w kształcie odwróconej litery "U”. Wszystko byłoby ok, ale zamontowane na nich olbrzymie reklamy uniemożliwiają przypięcie roweru. To się mija z celem.
Krzysztof Kosiedowski uspokaja: - To będą takie małe tabliczki, albo napisy na stojaku. Nie mamy jeszcze sprecyzowanego pomysłu na to, ale na pewno te reklamy nie będą utrudniały rowerzystom korzystania ze stojaków zgodnie z ich przeznaczeniem.
Kwestionariusze należy wypełniać i wysyłać do 31 maja.
"Gazeta Pomorska” również włącza się do akcji. Propozycje ustawienia stojaków prosimy przesyłać na adres e-mail: [email protected]. Przekażemy je do zarządu dróg.
Zobacz też:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
