Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konwencja PiS w Bydgoszczy:Polityce PO mówimy stanowcze "nie". Dajemy im czerwoną kartkę

(gaz)
Stanisław Gazda
Jarosław Kaczyński na konwencję wyborczą PiS do Bydgoszczy nie przyjechał – z powodów rodzinnych – jak twierdził zastępujący go Jacek Kurski – ale udziela i udzielał będzie wsparcia dla kujawsko-pomorskiego i drużyny PiS w tym regionie oraz w tych wyborach, gdyż musimy dać radę podjąć walkę i wygrać ze skrajnie nieodpowiedzialnymi rządami PO – ciągnął dalej europoseł PiS.

Zwolennicy tego ugrupowania nie mogli pomieścić się w jednej z salek Opery Nova, co Jacek Kurski odczytał jako wyraz zapotrzebowania na alternatywę wobec PO.
-Jest w nas siła i entuzjazm. A jest nas dlatego tak wielu, bo Polska jest w niebezpieczeństwie władzy skrajnie nieudolnej, nieodpowiedzialnej a nade wszystko mającej monopol.
Skutkami monopolu - według europosła - jest dziesięć niezrealizowanych postulatów, z którymi PO szła do wyborów i dzięki, którym zwyciężyła. Kilka z nich, bezlitośnie w trakcie swojego przemówienia, wypunktował Kurski, dziwiąc się że Polacy mogli się dać nabrać na, jak to określił, "oczywiste oszustwa PO".I grzmiał z mównicy, iż: „Polityce podwyższania podatków mówimy stanowcze „nie”. Nie dopuścimy do prywatyzacji polskiej służby zdrowia. To co Platforma robi, jest nie tylko groźne dla demokracji, ale dla naszych portfeli czego przykładem jest sięgnięcie przez rząd Donalda Tuska po 10 mld rezerwy demograficznej. To jawne okradzenie was i waszych dzieci - mówił do zebranych na konwencji.
-Jechałem do was z Gdańska autostradą, która kończy się w tym samym miejscu, w którym kończyła się za rządów PiS. Jeżeli dojdziemy do władzy autostrady nie będą tylko na papierze - obiecywał eurodeputowany.
Dalsza część PiS-owskiej konwencji, to autoprezentacja kandydatów na prezydenta w Grudziądzu (posłanka i b. wicewojewoda kujawsko-pomorska Marzenna Drab), Toruniu (metodyk nauczania religii, kojarzony z Radiem Maryja Przemysław Przybylski), Inowrocławiu, (wiceprezydent Ireneusz Stachowiak) Włocławku( poseł i b. radny Łukasz Zbonikowski)i Bydgoszczy( były wiceprezydent miasta, poseł i senator Kosma Złotowski).
Wskazując na bydgoskiego kandydata - Kosmę Złotowskiego - Jacek Kurski powiedział:
-Doświadczenie w Bydgoszczy rządów prezydenckich Kosmy Złotowskiego, przerwane przez koalicję Unii Wolności i SLD, ma szansę być kontynuowane i wierzę, że nasz kandydat powróci na swoje zasłużone miejsce.
Na liście PiS do sejmiku znaleźli się m.in. b. wiceminister rolnictwa i doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzysztof Aranowski i radny sejmiku, b. wojewoda kujawsko-pomorski Józef Rogacki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Konwencja PiS w Bydgoszczy:Polityce PO mówimy stanowcze "nie". Dajemy im czerwoną kartkę - Bydgoszcz Nasze Miasto

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto