Mężczyzna i pasażerowie wracający z weselnej zabawy nie wiedzieli, że ok. godz. 5 rano doszło w tym miejscu do pęknięcia rury wodociągowej. Jak mówi Robert Dobrosielski z wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Miejskiego, awaria pozbawiła dostępu do wody mieszkańców pobliskich budynków. Kiedy zalany silnik zgasł, kierowca i pasażerowie opuścili pojazd. Sprawą zajęła się policja i straż miejska, która wypompowała wodę. Auto wróciło do właściciela dopiero wieczorem.
Czytaj też:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?