Rowerzyści pisma piszą...

1. Pierwsze dotyczy nowej drogi dla rowerów przy ulicy Focha. Z powodu braku wjazdu i zjazdu z poziomu jezdni jest ona w obecnej postaci bezużyteczna dla osób poruszających się na rowerze w stronę ronda Grunwaldzkiego. Próbowaliśmy w Zarządzie Dróg dowiedzieć się, czy planowane jest utworzenie wjazdu w celu umożliwienia korzystania z nowej inwestycji rowerowej. Odpowiedź była negatywna ze względu na plany połączenia w przyszłości tej drogi z Wyspą Młyńską. Kolejnym naszym pytaniem było więc to o termin realizacji tego połączenia.
Odpowiedź drogowców nie napawała jednak optymizmem, bowiem do zakończenia prac związanych z budową linii tramwajowej do Dworca PKP nie planuje się takiego połączenia i dopiero po zrealizowaniu tej inwestycji, tj. po 31 października 2012 ZDMiKP planuje podjąć decyzję w sprawie połączenia tej DDR z już istniejącymi. Dodam, że warunki techniczne mostu umożliwiają już teraz niskimi nakładami finansowymi (oznakowanie poziome i pionowe) wyznaczenie ciągu pieszo-rowerowego, który umożliwiłby dojazd na Wyspę Młyńską, a przede wszystkim wjazd na tę drogę poprzez utworzenie wjazdu przed mostem.

2. Drugie pismo jest naszą opinią odnośnie planowanej przebudowy ulicy Chodkiewicza i utworzenia tam drogi dla rowerów. Projekt przedstawiony przez ZDMiKP wskazuje, że osoba poruszająca się na rowerze, która będzie jechała od Gdańskiej do Wyszyńskiego zostanie zmuszona do czterokrotnej zmiany strony ulicy, co znacznie wydłuży czas jego przejazdu i zdyskwalifikuje rower jako środek alternatywnego transportu. Proponujemy więc utworzenia tam pasów w jezdni lub całkowite zaniechanie utworzenia DDR, która według naszych przypuszczeń będzie bezużyteczna, nieatrakcyjna dla potencjalnego użytkownika i dodatkowo stwarzała mnóstwo punktów kolizyjnych z pieszymi oraz kierowcami.

Obie inwestycje zajmują kluczowe miejsce w planach tworzenia infrastruktury rowerowej do 2013 roku, ale mogą stać się bezużyteczne. Brak spójności w ich realizacji powoduje, że wprawdzie powiększą one liczbę kilometrów "dróg rowerowych" w Bydgoszczy, ale przez użytkowników tych dróg zostaną tylko dodane na listę drogowych bubli w naszym mieście